Pif Paf Peter& Franz zagubieni w kosmosie
Pif Paf Peter & Franz wydał singiel pt. "Gwiazdy". Utwór to opowieść o tęsknocie, samotności i miłości zagubionej w ciszy kosmosu.
Zespół Pif Paf Peter & Franz powstał na Wyspach Kanaryjskich w 2020 roku z inicjatywy Petera Prentygasta i Franza Dreadhuntera, którzy połączyli swoje muzyczne pasje, tworząc unikalne brzmienie. Ich twórczość łączy elementy rocka i popu. W 2024 roku ukazał się ich wspólny album “Tak Po Prostu Jest".
Peter Prentygast na stale mieszkający w Londynie , producent muzyczny , właściciel studia PM STUDIO, prezenter radiowy w Radio PRL (Polskie Radio Londyn).
Franz Dreadhunter na przestrzeni 40 lat współpracował z zespołami: Bajm, Tilt, Chłopcy z Placu Broni, Pudelsi, Homo Twist, PRL, Deuter, Dupą, Kora, Maciej Maleńczuk, Beata Kozidrak, Tomek Lipiński, Bogdan Łyszkiewicz.
Teledysk do singla "Gwiazdy" to hipnotyzująca wizualna opowieść o tęsknocie, samotności i miłości skazanej na wieczną ciszę. W teledysku gościnnie udział wzięła Karolina Skiba.
Nocą, z dala od miejskich świateł, naukowiec włącza swoje urządzenia, aby obserwować gwiazdy. W chwili, gdy jego teleskop przeszywa mrok, ożywa niezwykła historia – astronauta, samotnie dryfujący w pustce, dostrzega szklaną rakietę. W jej wnętrzu piękność w białej sukni patrzy na niego z nadzieją. To dla niej opuścił swoją kapsułę. Próbuje do niej dotrzeć, ale w kosmicznej otchłani każdy ruch jest walką. Ich palce niemal się stykają – to największy sukces, jaki mógł osiągnąć. Piękność pragnie się wydostać, lecz los jest nieubłagany. Oboje bezradnie oddalają się w nieskończoność. Naukowiec zamyka notes – był świadkiem miłości, której nikt nie usłyszał.
"Chciałem stworzyć hipnotyzujące, wizualne doświadczenie, które wykracza poza słowa – gdzie emocje się odczuwa, a nie wypowiada. Ogromna pustka wszechświata odzwierciedla dystans między dwiema duszami, które próbują sięgnąć po siebie, lecz zostają rozdzielone przez los. Poprzez ten film zapraszamy widzów do dryfowania w onirycznym świecie, gdzie piękno splata się ze smutkiem, pozostawiając uczucie zachwytu, gdzie serce pęka po cichu" - opowiada reżyser, Sergiusz Wasilewski.