Alternativepop.pl - Magazyn Autorów
  • Strona główna
  • Newsy
  • Recenzje
  • Relacje
  • Artykuły
  • Rankingi
  • Podsumowania
  • O stronie
  • Kontakt
  • Lista przebojów Alternativepop.pl

Rankingi

ZAOBSERWUJ NAS
WESPRZYJ NAS
Patronite
|
Buy Coffee
GŁOSUJ NA
Listę przebojów Alternativepop.pl
1

100 polskich płyt 80's POP (1980-1989) - moje ulubione

3 lutego 2024
9636 odsłon
Tagi:
  • synth pop
  • cold wave
  • new wave
  • electronic
  • rock
  • pop
  • post-punk
  • hard rock

100 polskich płyt 80's POP (1980-1989) - moje ulubione

Trzynaście lat temu ułożyłem ranking "100 najlepszych płyt lat 80. - lista prywatna" >> czytaj tekst >>  w którym przemieszane były płyty polskie i zagraniczne. Z oczywistych względów z przewagą tych drugich. Powstało wtedy również zestawienie "100 polskich płyt wszechczasów - lista osobista" >> czytaj tekst >>  To pierwsze zestawienie postanowiłem odświeżyć, ale w praktyce ułożyłem całkiem nowy ranking "100 płyt 80's POP (1980-1989) - moje ulubione (zagranica)" >> czytaj tekst >>   W tej sytucji nie pozostało mi nic innego jak ułożyć podobne zestawienie, ale składające się z płyt polskich, co poniżej czynię. Sytuacja muzyki pop w Polsce w latach 80. była zgoła inna niż w krajach zachodniej Europy, przede wszystkim z uwagi na odmienne położenie społeczno-polityczne. Kraje zachodniej Europy, szczególnie widoczne było to w Wielkiej Brytanii, weszły w lata 80. po kryzysie paliwowym lat 70. Występowało tam wtedy wysokie bezrobocie a młodzi ludzie uważali, że nie mają przed sobą perspektyw. Krytykowany był kapitalizm i sporym poparciem cieszyły się ruchy socjalistyczne oraz lewicowe, często inspirowane myślą marksistowską. Do władzy wówczas doszła Margaret Thatcher, która wprowadziła radykalne reformy wolnorynkowe. Jej zmiany wiązały się z zamykaniem lub prywatyzowaniem nierentownych przedsiębiorstw państwowych. Thatcher w sposób zdecydowany tłumiła też wszelkie protesty społeczne, przez co była znienawidzona m.in. przez cały przemysł rozrywkowy, w tym branżę muzyczną. W efekcie jej reform, Wielka Brytania weszła jednak na ścieżkę rozwoju gospodarczego, który szedł w parze z postępem technologicznym i ogólnym bogaceniem się społeczeństwa brytyjskiego, na co my w bloku wschodnim patrzyliśmy z zazdrością. Najbiedniejsze warstwy społeczne Wielkiej Brytanii miały wyższy status materialny niż większość Polakow żyjąca w komunistycznej Polsce. Wielka Brytania weszła w latach 80. na ścieżkę gospodarczego prosperity. Sytuacja w Polsce była całowicie odmienna. Mieliśmy tutaj zainstalowany ustrój marksistowskiego socjalizmu, który od 1945 roku miał przekształcać się w komunizm. Ponieważ komunistycznej utopii nie da się zrealizować inaczej niż pod przymusem a i to udało w niepełnym wymiarze, to rządzący w Polsce komuniści nazywali istniejący w Polsce ustrój "socjalizmem realnym". Realny socjalizm to etap wdrażania komunizmu, który udało się w Polsce uzyskać, przy wsparciu i pod przywództwem "ojczyzny światowej rewolucji", czyli Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Tego, czym poskutowało wprowadzenie w Polsce gospodarki socjalistycznej, nie da się nawet nazwać kryzysem. To była permanentna bieda i gospodarka niedoboru, choć zdarzały się chwile oddechu. Paradoksalnie Polska, przeciwnie niż kraje zachodniej Europy, weszła w lata 80. po okresie relatywnego "dobrobytu", jaki wystąpił w PRL w latach 70. Ten "dobrobyt" spowodowany był kredytami, które towarzysz Edward Gierek pozyskał z tzw. "Zachodu" oraz pewną otwartością na współpracę z krajami zachodnimi. Ten krótki epizod był w latach 70. pewnym oddechem dla Polaków od siermiężnego i przaśnego komunizmu towarzysza Gomułki. W latach 70. zaczęła się też w Polsce rozwijać popkultura - powstało wiele atrakcyjnych programów rozrywkowych w telewizji państwowej. Do Polski przyjechała Abba a pod koniec lat 70. narodziła się nowa scena pop-rockowa pn. Muzyka Młodej Generacji.  Jednak już w drugiej połowie lat 70. ta gierkowska stabilizacja zaczęła sypać się jak domek z kart. Polska pogrążała się w kryzysie gospodarczym. W wyniku masowych protestów w 1980 roku narodził się wielomilionowy ruch związkowy NSZZ "Solidarność", który został na półtora roku zalegalizowany przez władze komunistyczne. Kryzys gospodarczy jednak narastał, podobnie jak oczekiwania Polaków wobec władzy komunistycznej. Narastający konflikt został rozwiązany przez komunistów 13.12.1981 roku poprzez zdelegalizowanie NSZZ "Solidarności" i wprowadzenie stanu wojennego na terenie PRL. Na ulice polskich miast wyjechały czołgi i wojskowe pojazdy opancerzone. Żołnierze "ludowego wojska polskiego" ogrzewali się przy koksownikach pilnując porządku. Odcięto Polakom połączenia telefoniczne, wprowadzono godzinę milicyjną, czasowo zawieszono funkcjonowanie telewizji, zwolniono dziennikarzy, którzy należeli do "Solidarności". Aresztowano tysiące działaczy "Solidarności", nieliczne strajki zduszono siłowo, strzelając do protestujących górników w kopalni Wujek. W sumie w wyniku wprowadzenia stanu wojennego zginęło około 100 osób, tysiące aresztowano, złamano życie wielu ludzi.  W takim klimacie ciężko było o rozwój w Polsce normalnej popkultury. Gdy w Wielkiej Brytanii rozwijała się kultura klubowa, w tym rosła syntezatorowa muzyka "new romantic", w Polsce zakazono organizowania wszelkich koncertów. Ludzie siedzieli po pracy w domach a życie dalekie było od normalności. Każdy myślał bardziej o przeżyciu niż o rozrywce. Już jednak kilka miesięcy od wprowadzenia stanu wojennego, w połowie 1982 roku sytuacja powoli zaczęła się normalizować. Władza komunistyczna na powrót uruchomiła radiową Trójkę i by skierować uwagę, szczególnie młodych ludzi, na inne tory niż protest przeciwko komunistom, zaczęła tworzyć obszary, które kanalizowały emocje i dawały namiastkę normalności.  Jednym z takich działań było stworzenie w kwietniu 1982 roku Listy Przebojów Programu Trzeciego, która stała się w latach 80. oknem na świat europejskiej i amerykańskiej rozrywki. Ktoś kto tego nie pamięta, nie będzie prawdopodobnie w stanie  zrozumieć jak wielkie znaczenie dla młodzieży miała w latach 80. ta audycja. To nie była po prostu lista przebojów, ale namiastka normalnego świata, przez który można było posmakować kawałka zachodniej popkultury. Podobną rolę zaczęła pełnić cała Trójka, której nadawanie wznowiono wtedy po kilkumiesięcznej przerwie. Później zaczęły także powstawać, nieliczne wprawdzie, ale jednak, programy telewizyjne takie jak: Videoteka czy Jarmark, w których można było kosztować te skrawki zachodniego świata. Każdy z nich łapaliśmy łapczywie i z zazdrością, że "oni tam mają normalność" a my tutaj nie mamy prawie nic. Wprowadzenie stanu wojennego zahamowało na chwilę boom polskiej muzyki rockowej, który rozpoczął się na przełomie lat 70. i 80. Gdy jednak w połowie 1982 roku władze komunistyczne zezwoliły na organizowanie w Polsce koncertów, polska scena rockowa szybko się odrodziła. Lista Przebojów Programu Trzeciego, oprócz funkcji przemycania zachodniej popkultury, stała się też pasem transmisyjnym popularności polskiej muzyki rockowej. Młodzi ludzie chcieli normalnie żyć i nie zważając na problemy, które toczyły świat dorosłych, po przywróceniu przez władzę komunistyczną pozorów normalności, nastąpił szybki rozwój sceny polskiego rocka.  Na LP3 o pierwsze miejsce biły się między sobą: Republika, Lady Pank i Maanam. Czasami do walki włączały się też: TSA, Lombard czy Oddział Zamknięty. Znacznie mniejszym uznaniem cieszyły się nieliczne formacje, które wykorzystywały nowe trendy zachodniej popkultury, takie jak synth pop. Najbardziej znana grupa, która tworzyła w tym nurcie - Kombi - nie cieszyła się szacunkiem fanów rocka. Na LP3 nigdy żaden numer Kombi nie doszedł na szczyt. Inni wykonawcy - Klincz, Kapitan Nemo - zajmowali jeszcze niższe miejsca. Popularny stał się Franek Kimono, którego płyta była jednak raczej żartem i pastiszem niż muzyką na poważnie. Popularnością cieszyła się wtedy głównie polska muzyka rockowa. Jedynym zespołem, który przemycił bardziej syntetyczne brzmienia i relatywnie stanowił czołówkę polskiego rocka był Lombard. Ich płyta "Szara maść" (1984) to przykład synth-rocka. "Stan gotowości" z tej płyty osiągnął pierwsze miejsce LP3 a zespół był powszechnie rozpoznawalny dzięki opolskiemu hitowi "Szklana pogoda". Ten boom na polski rock zaczął wygasać w połowie lat 80. Mniej więcej wtedy do mainstreamu zaczęli docierać pierwsi wykonawcy, którzy zaistnieli na festiwalu w Jarocinie. Tam z kolei, nurtem muzycznym promowanym przez Waltera Chełstowskiego, dowodzącego festiwalem w Jarocinie, była zimna fala oraz muzyka punkowa i post-punkowa. Pod wpływem tej jarocińskiej muzyki, której pasem transmisyjnym była z kolei Rozgłośnia Harcerska i tamtejsza lista przebojów, zmieniła się polska scena muzyczna. Począwszy już od 1984 roku do Trójki zaczęła docierać muzyka nowych formacji takich jak: Aya Rl, Made in Poland, Madame czy Roxa. Większa fala pojawiła się jednak dopiero od 1986 roku. Do czołówki polskiego rocka dołączyli: Kult, Kobranocka, Sztywny Pal Azji, Formacja Nieżywych Schabuff, T.Love, Róze Europy, Chłopcy z Placu Broni. W drugiej połowie lat 80. powstała tzw. Krajowa Scena Młodzieżowa, która starała się być kanałem promocyjnym tych formacji. Pod tym szyldem zorganizowano serię koncertów nowych grup "sceny młodzieżowej".  Lata 1988-89 znowu jednak bardziej elektryzowały politycznie niż rozrywkowo. W 1988 roku miały miejsce kolejne strajki. Permanentny kryzys gospodarczy systemu komunistycznego i powstanie gospodarki niedoboru - niemal wszystko w Polsce wtedy było na kartki a i tak zdobycie czegokolwiek w sklepie, często nawet papieru toaletowego, graniczyło z cudem - skłoniło władze komunistyczne do rozmów z działającą w podziemiu, zdelegalizowaną w 1981 roku, "Solidarnością". W 1988 roku odbyła się w państwowej telewizji debata przywódcy podziemnej "Solidarności" Lecha Wałęsy z przedstawicielem reżimowych związków zawodowych Alfredem Miodowiczem. Wagę tego wydarzenia mogą zrozumieć tylko ci, którzy tamte czasy pamiętają, albo zajmują się zawodowo badaniem historii. W wyniku tej debaty, którą w odbiorze społecznym wygrał Wałęsa, doszło do rozmów przy tzw. Okrągłym Stole i w efekcie do podzielenia się przez komunistów władzą z częścią środowisk antykomunistycznych. W 1989 roku ruszyła prawdziwa lawina, która doprowadziłą do upadku nie tylko komunizmu w Polsce, ale w całym bloku wschodnim a na sam koniec, już w 1991 roku, do upadku źródła całego Zła, które w 1944 roku przybyło do Polski, czyli Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.  Tak się kończyły w Polsce lata 80. Oznaczały one nie tylko zmiany polityczne, ale również zmiany w branży muzycznej. Ludzie przestali chodzić na koncerty a ledwo co narodzone gwiazdy Krajowej Sceny Młodzieżowej zaczęły masowo wyjeżdżać na tzw. "zmywak" na Zachód, bo nagle otworzyły się nowe możliwości pod tym względem a sytuacja wewnętrzna nie sprzyjała działalności muzycznej. Można było za to trochę zarobić, by później wrócić i być może rozpocząć od nowa. Tak np. stało się z formacją T.Love, która odrodziła się na początku lat 90. stając się jedną z polskich gwiazd nowej muzyki rockowej. W branży utrzymał się też Kazik Staszewski i Kult, który stał się prawdziwą instytucją rockową w latach 90., ale to już temat na inną historię. Osobiście żyłem w połowie lat 80. w swoistym dualizmie muzycznym. Z jednej strony, jeśli chodzi o zachodnią muzykę, najbardziej podobali mi się wykonawcy z kręgu syntetycznego popu - Ultravox, Depeche Mode, Howard Jones, Tears For Fears czy Talk Talk. Z drugiej strony, jeśli chodzi o polskich wykonawców, to takiej muzyki praktycznie nie było. Dlatego siłą rzeczy słuchałem wtedy dużo polskiego rocka, co znajduje swoje odzwierciedlenie w niniejszym zestawieniu. W porównaniu do rankingu zagranicznej muzyki pop, polski ranking zawiera więc płyty w znacznie większej liczbie rockowe. Bo taka była wtedy polska scena POP. Oczywiście istniały też starsze gwiazdy estrady, ale muzyka Krzysztofa Krawczyka czy Maryli Rodowicz uchodziła wśród młodych za obciach. W rankingu skupiłem się na muzyce POP, tak jak ja ją rozumiem :) i wybrałem do niego w głównej mierze moje ulubione płyty, które wtedy słuchałem i które po upływie lat nadal lubię lub uważam za dobre. W zestawieniu przeważają więc płyty polskiego rocka. Nie ma tutaj jazzu, nie ma metalu - jest wprawdzie TSA, ale to jednak bardziej hard rock niż metal. TSA był wtedy popularny niemal na równi z Lady Pank czy Republiką, więc może być uznany za POP :). Na czołowych miejscach są płyty Republiki i Ciechowskiego, bo to był wtedy mój numer jeden jeśli chodzi o polską muzykę, a i dzisiaj niewiele się w tym zakresie zmieniło. 1. Republika - Nowe sytuacje (1983) 2. Aya Rl - Aya Rl "Czerwona" (1986) [czytaj recenzję >>]  3. Maanam - Nocny patrol (1983) [czytaj recenzję >>]  4. Brygada Kryzys - Brygada Kryzys (1982) [czytaj recenzję >>]  5. Klaus Mitffoch - Klaus Mitffoch (1984) 6. Siekiera - Nowa Aleksandria (1986) [czytaj recenzję >>]  7. Republika - Nieustanne tango (1984) [czytaj recenzję >>]  8. Obywatel G.C. – Obywatel G.C. (1986) [czytaj recenzję >>]  9. Oddział Zamknięty - Oddział Zamknięty (1983) [czytaj recenzję >>]  10. Lombard - Szara maść (1984) 11. Lech Janerka - Historia podwodna (1987)12. Perfect - Perfect (1981)13. Lady Pank - Lady Pank (1983)14. Kombi - Nowy rozdział (1984) [czytaj recenzję >>] 15. Kult - Spokojnie (1988)16. Tilt - Tilt (1988)17. Maanam – Maanam (1980)18. Obywatel G.C. – Tak tak (1988) 19. Lombard - Anatomia (1985)20. Jacek Skubikowski - Wyspa dzikich (1985) 21. Budka Suflera - Czas czekania, czas olśnienia (1984)22. Armia - Armia (1987)23. Kult - Kult (1987)24. Kobranocka - Sztuka jest skarpetką kulawego (1987)25. Ziyo - Ziyo (1989) [czytaj recenzję >>] 26. Franek Kimono - Franek Kimono (1984)27. Urszula - Malinowy król (1984)28. Sztywny Pal Azji - Europa i Azja (1987)29. Formacja Nieżywych Schabuff - Wiązanka melodii młodzieżowych (1989)30. TSA - Heavy metal world (1984) 31. Lech Janerka - Piosenki (1989)32. Marek Biliński - E=mc2 (1984)33. Andrzej Korzyński - Akademia pana Kleksa (1984)34. Kombi - Kombi 4 (1985) [czytaj recenzję >>] 35. Electronic Division – Electronic Division (1987)36. Omni – Omni (1985)37. Banda i Wanda - Banda i Wanda (1984)38. Perfect – Live (1982)39. KSU - Pod prąd (1989)40. The Fotoness – When I Die (1988) [czytaj recenzję >>]  41. Maanam - O! (1982)42. Aya Rl - Aya Rl "Niebieska" (1989)43. Maanam - Sie ściemnia (1989)44. Azyl P. - Nalot (1986)45. Klaus Mit Foch – Mordoplan (1988)46. Kapitan Nemo - Kapitan Nemo (1986)47. Voo Voo – Sno-powiązałka (1987)48. Oddział Zamknięty - Reda by Night (1984)49. Anna Jurksztowicz - Dziękuje, nie tańczę (1986)50. Marek Biliński – Ogród Króla Świtu (1983) 51. 2+1 - Bez limitu (1983)52. Various – Gdynia (1988)53. Rendez Vous - Rendez Vous (1986) [czytaj recenzję >>] 54. Czesław Niemen - Terra Deflorata (1989)55. Władysław Komendarek – Dotyk chmur (1987)56. Kapitan Nemo – Jeszcze tylko chwila (1988)57. Lady Pank - O dwóch takich, co ukradli księżyc (1986)58. Daab – Daab (1985)59. Various – Sztuka Latania (1985)60. Various – Jeszcze młodsza generacja (1986) 61. Izabela Trojanowska - Iza (1981)62. Porter Band - Helicopters (1981) [czytaj recenzję >>] 63. 2+1 - Video (1985)64. Urszula – Urszula (1983)65. Bajm – Bajm (1983)66. Władysław Komendarek - Władysław Komendarek (1985)67. Maanam - Mental Cut (1984)68. Izrael - Biada, Biada, Biada (1985)69. Ewa Bem – I co z tego masz? (1986)70. Rezerwat - Serce (1987) 71. Budka Suflera – Za ostatni grosz (1981)72. Voo Voo - Voo Voo (1986)73. Lombard - Śmierć dyskotece (1983)74. Rezerwat – Rezerwat (1984)75. TSA - Live (1982)76. Krystyna Prońko – Krystyna Prońko (1983)77. RSC - RSC (1983)78. Izabela Trojanowska - Układy (1982)79. Bajm - Chroń mnie (1986)80. Urszula - Urszula 3 (1986) 81. Banda i Wanda - Mamy czas (1985)82. Shakin' Dudi - Złota Płyta (1985)83. Klincz – Gorączka (1985)84. Exodus - Supernova (1982)85. Savana – Savana (1984)86. I Ching - I Ching (1984)87. Morawski, Waglewski, Nowicki, Hołdys - Świnie (1985)88. Gardenia - Gardenia (1988)89. Deuter - 1987 (1988)90. Bielizna - Taniec lekkich goryli (1988) 91. Mech - Tasmania (1983)92. Bank – Jestem Panem Świata... (1982)93. Bajm - Martwa woda (1985)94. Róże Europy – Stańcie Przed Lustrami (1988)95. Marek Biliński – Wolne Loty (1986)96. Lombard - Live (1983)97. Seweryn Krajewski - Uciekaj moje serce (1983)98. Gayga & DiN – Gayga & DiN (1985)99. Stanisław Wenglorz - Dziś dotarłem do rozstajnych dróg (1983)100. Papa Dance - Papa Dance (1985) Andrzej Korasiewicz03.02.2024 r.

Więcej… 100 polskich płyt 80's POP (1980-1989) ...

100 płyt 80's POP (1980-1989) - moje ulubione (zagranica)

2 lutego 2024
4395 odsłon
Tagi:
  • synth pop
  • new romantic
  • new wave
  • pop
  • art pop
  • sophisti-pop
  • electro pop
  • soul

100 płyt 80's POP (1980-1989) - moje ulubione (zagranica)

Przeglądając zestawienie sprzed 13 lat - "100 najlepszych płyt lat 80. - lista prywatna"  >> https://www.alternativepop.pl/rankingi/100-najlepszych-plyt-lat-80-lista-prywatna340  - stwierdziłem, że dzisiaj ułożyłbym je inaczej. Dlatego postanowiłem zrobić ranking na nowo, w odświeżonej wersji ("remastered"). W trakcie tej czynności doszedłem jednak do wniosku, że to nie ma sensu. Wprawdzie kilka pozycji dałbym wyżej, kilka innych niżej. Niektóre tytuły usunąłbym z zestawienia, inne dodał. Jednak zasadniczo, zestawienie z 2011 roku nie odbiega nadmiernie od moich aktualnych gustów, a przy tym uwzględnia również kryteria "zobiektywizowane", o czym piszę we wprowadzeniu tamtego rankingu. Zmiany w setce nie byłyby więc wielkie, a z drugiej strony po jakimś czasie również te zmiany mogłyby się zmienić :). Dlatego ostatecznie zdecydowałem, że zostawię ten ranking w spokoju. Zamiast niego ułożę inny. W nowym zestawieniu postanowiłem skoncentrować się, po pierwsze tylko na muzyce zagranicznej, a po drugie na muzyce pop. Dla fanów rocka, lata 80. to straszny czas "komercjalizacji" ich ukochanej muzyki. Dla wszystkich pozostałych, lata 80. to rozkwit nowego popu, w którym wiodącym instrumentem stał się syntezator a także nowe podejście do produkcji studyjnej. I postanowiłem zrobić zestawienie skupiające się właśnie na takiej nowej muzyce pop.  Nie ukrywam, że dla mnie to podróż sentymentalna, bo na płytach, które znalazły się w zestawieniu wychowywałem się i to one głównie kształtowały mój gust, zanim zwróciłem się w stronę brzmień bardziej alternatywnych. Na liście w największej liczbie są płyty, które wyróżniają się dzięki dźwiękom syntezatora, elektronicznej perkusji i specyficznemu brzmieniu. Wówczas to był "sound" nowości, świeżości i przyszłości. Przynajmniej tak uważali niektórzy, inni nazywali to brzmienie "plastikowym". Dzisiaj nazywamy je "ejtisowym". Ja w tym "plastikowym" brzmieniu całkowicie się zakochałem i z głową przy głośniku słuchałem co tydzień kolejnego notowania Listy Przebojów Programu Trzeciego, by "wyłapać" nowe przeboje Classix Nouveaux, Nika Kershawa, Howarda Jonesa, Depeche Mode czy Ultravox. A następnie szukałem w innych audycjach, najczęściej już radiowej Dwójki, płyt długogrających wymienionych wykonawców. Jak wielu pamięta, to była w czasach PRL podstawowa forma zdobywania nowej muzyki. W rankingu są jednak płyty nie tylko z kręgu "ejtisowego" plastiku. W zestawieniu umieściłem też inne pozycje - U2, The Police, Kate Bush a nawet Dire Straits. Albumy te osiągnęły gigantyczny sukces komercyjny i chociażby z tego punktu widzenia stały się częścią muzyki pop lat 80. To czym jest muzyka pop, to temat na odrębny artykuł. Teraz skupię się jednak na tym, że wspomniane płyty stały się dla mnie moimi ulubionymi w tamtych czasach, a i po tylu latach zniosły, według mnie, próbę czasu. A w końcu to ma być ranking moich ulubionych płyt pop z lat 80. Choć dzisiaj wielu wykonawców próbuje nawiązywać do ejtisowych brzmień, często bardzo udanie, to jednak nic nie zastąpi muzyki, która została wtedy stworzona. Nie chodzi przecież tylko o "sound", ale również masę oryginalnych i przebojowych kompozycji, które wówczas powstały i stały się prawdziwymi "evergreenami". Właśnie tego najbardziej brakuje mi we współczesnej twórczości wykonawców, którzy inspirują się muzyką z lat 80. - dobrych, oryginalnych przebojów. Dlatego zapraszam do sentymentalnej podróży wszystkich tych, dla których każdy z poniższych tytułów to kawałek niezapomnianych wspomnień a wszystkich innych zwyczajnie do poznania mojego punktu widzenia na muzykę pop lat 80.  1. Depeche Mode - Black Celebration (1986) [czytaj recenzję >>]  2. Ultravox - Vienna (1980) [czytaj recenzję >>]  3. Talk Talk - The Colour Of Spring (1986) [czytaj recenzję >>]  4. The Cure - Disintegration (1989) [czytaj recenzję >>]  5. U2 - The Joshua Tree (1987) [czytaj recenzję >>]  6. Tears For Fears - Songs From The Big Chair (1984) [czytaj recenzję >>]  7. Kate Bush - Hounds Of Love (1985) [czytaj recenzję >>]  8. Bryan Ferry - Boys And Girls (1985) [czytaj recenzję >>]  9. Peter Gabriel - So (1986) 10. John Foxx - The Garden (1981) [czytaj recenzję >>]  11. The Sisters Of Mercy - Floodland (1987) [czytaj recenzję 1 >>] , [czytaj recenzję 2 >>] 12. Clan Of Xymox - Medusa (1986) [czytaj recenzję >>] 13. New Order - Substance (1987)14. Depeche Mode - Music For The Masses (1987) [czytaj recenzję >>] 15. Visage – Visage (1980) [czytaj recenzję >>] 16. The Cars - Heartbeat City (1984) [czytaj recenzję >>] 17. Howard Jones - Human's Lib (1984) [czytaj recenzję >>] 18. Bronski Beat - The Age of Consent (1984)19. Kajagoogoo - Islands (1984) [czytaj recenzję >>] 20. Duran Duran - Rio (1982) [czytaj recenzję >>]  21. Michael Jackson - Thriller (1982)22. Frankie Goes To Hollywood - Welcome To The Pleasuredome (1984) 23. The Human League - Dare (1981) [czytaj recenzję >>] 24. Depeche Mode - Some Great Reward (1984) [czytaj recenzję >>] 25. Talk Talk - It's My Life (1984) [czytaj recenzję >>] 26. Alphaville - Forever Young (1984) [czytaj recenzję >>] 27. A-ha - Hunting High and Low (1985) [czytaj recenzję >>] 28. Pet Shop Boys - Please (1986) [czytaj recenzję >>] 29. Soft Cell - Non Stop Erotic Cabaret (1981) [czytaj recenzję >>] 30. Thompson Twins - Into the Gap (1984) 31. Sade - Promise (1985)32. Roxy Music - Avalon (1982) [czytaj recenzję >>] 33. Kraftwerk - Computerwelt (1981) [czytaj recenzję >>] 34. The The - Mind Bomb (1989) [czytaj recenzję >>] 35. Ultravox - Rage In Eden (1981) [czytaj recenzję >>] 36. Orchestral Manoeuvres In The Dark (OMD) - Architecture & Morality (1982)37. Depeche Mode - Construction Time Again (1983) [czytaj recenzję >>] 38. Ultravox - Quartet (1982) [czytaj recenzję >>] 39. Orchestral Manoeuvres In The Dark (OMD) - Junk Culture (1984) [czytaj recenzję >>] 40. Nik Kershaw - Human Racing (1984) [czytaj recenzję >>]  41. Peter Gabriel - Peter Gabriel IV (1982)42. A-ha - Scoundrel Days (1986)43. Yazoo - Upstairs at Eric's (1982) [czytaj recenzję >>] 44. Spandau Ballet - True (1983) [czytaj recenzję >>] 45. Arcadia - So Red the Rose (1985) [czytaj recenzję >>] 46. Prince - Sign 'O' The Times (1987)47. Propaganda - A Secret Wish (1985) [czytaj recenzję >>] 48. Orchestral Manoeuvres In The Dark (OMD) - Dazzle Ships (1983) 49. Limahl - Don't Suppose (1984) [czytaj recenzję >>] 50. Culture Club - Colour by Numbers (1983) 51. Dire Straits - Brothers In Arms (1985)52. Genesis - Genesis (1983)53. Fleetwood Mac - Tango In The Night (1987) [czytaj recenzję >>] 54. Sting - The Dream of The Blue Turtles (1985)55. The Police - Synchronicity (1983)56. Simply Red - Picture Book (1985)57. Yello - Stella (1985)58. Howard Jones - Dream Into Action (1985)59. David Bowie - Let's Dance (1983) [czytaj recenzję >>] 60. Phil Collins - No Jacket Required (1985) 61. Visage - The Anvil (1982)  [czytaj recenzję >>] 62. Thompson Twins - Quick Step & Side Kick (1983)63. Kraftwerk - Electric Cafe (1986) [czytaj recenzję >>] 64. Classix Nouveaux - Night People (1981)65. Johnny Hates Jazz - Turn Back the Clock (1988) [czytaj recenzję >>] 66. Cock Robin - Cock Robin (1985)67. Eurythmics - Sweet Dreams (Are Made of This) (1983) [czytaj recenzję >>] 68. Red Box - The Circle & The Square (1987) [czytaj recenzję >>] 69. Pet Shop Boys - Actually (1987) [czytaj recenzję >>] 70. John Foxx - Metamatic (1980) [czytaj recenzję >>]  71. Icehouse - Man of Colours (1987)72. White Door - Windows (1983) [czytaj recenzję >>] 73. INXS - Kick (1987)74. Classix Nouveaux - La verité (1982)75. ABC - The Lexicon of Love (1982)76. Simple Minds - Once Upon A Time (1985) [czytaj recenzję >>] 77. A Flock of Seagulls - A Flock of Seagulls (1982)78. Blancmange - Mange Tout (1984) [czytaj recenzję >>] 79. Nena - Nena (1983)80. Kissing The Pink - Naked (1983) 81. Wham! - Make It Big (1984)82. Icehouse - Primitive Man (1982)83. A Flock of Seagulls - Listen (1983) [czytaj recenzję >>] 84. Nik Kershaw - The Riddle (1984)85. Japan - Gentlemen Take Polaroids (1980)86. Orchestral Manoeuvres In The Dark (OMD) - Organisation (1981)87. Cyndi Lauper - She's So Unusual (1983)88. Electric Light Orchestra - Time (1981)89. Marillion - Misplaced Childhood (1985)90. Robert Palmer - Riptide (1985) 91. Kim Wilde - Kim Wilde (1981)92. Madonna - True Blue (1986)93. Chris De Burgh - Into the Light (1986)94. Queen - The Works (1984)95. Tina Turner - Private Dancing (1984)96. Nena - ? (1984) [czytaj recenzję >>] 97. Midnight Oil - Diesel & Dust (1987) 98. Simply Red - A New Flame (1989)99. Fine Young Cannibals - The Raw & the Cooked (1989) [czytaj recenzję >>] 100. Lionel Richie - Can't Slow Down (1983) Andrzej Korasiewicz02.02.2024 r.

Więcej… 100 płyt 80's POP (1980-1989) - moje ul...

100 płyt sophisti-pop - lista osobista

24 stycznia 2024
4647 odsłon
Tagi:
  • synth pop
  • new romantic
  • new wave
  • pop
  • art pop
  • sophisti-pop
  • soul
  • indie pop

100 płyt sophisti-pop - lista osobista

Zacznijmy od wyjaśnienia tego, czym jest "sophisti-pop"? Obecnie to rodzaj etykiety, którą niektórzy krytycy muzyczni i inni przedstawiciele branży muzycznej określają twórczość grup powstałych najczęściej na fali muzyki post-punkowej, które grają muzykę z pogranicza muzyki pop, jazz, soul, z mniej lub bardziej wyraźnymi wpływami nowofalowymi. I takie znaczenie również ja przyjmuję przy układaniu listy stu płyt "sophisti-pop". Muzyka "sophisti-pop" często krzyżuje się z twórczością określaną również jako "art-pop" czy "indie-pop" a czasami także "synth-pop" oraz "jangle-pop". Jednak "sophisti-pop" ma swoje historyczne zakorzenienie. Pochodzenie nowofalowe wykonawców sophisti-pop nie jest regułą. Główny protoplasta "sophisti-pop" - Bryan Ferry - tworzył jeszcze zanim zaistniał punk rock i wraz z macierzystym Roxy Music miał wpływ na powstanie wielu gatunków muzycznych - nowej fali, new romantic, sophisti-pop. W końcu sam zaczął tworzyć muzykę, która okazała się esencją "sophisti-pop".  Historycznie rzecz biorąc, termin "sophisti-pop" zaczął być używany w drugiej połowie lat 80., wprawdzie w sposób dosyć niezobowiązujący, przez brytyjskich dziennikarzy w stosunku do brytyjskich grup, które najczęściej wywodziły się z kręgów post-nowofalowych a zaczęły tworzyć rodzaj eleganckiego, "wysmakowanego popu", używając do tego środków wyrazu całkowicie odmiennych od muzyki punkowej, takich jak np. instrumenty dęte lub smyczkowe. Muzyka utrzymana była w wolniejszym tempie i w łagodnej, przeważnie radosnej tonacji. Nigdy jednak pod tym terminem nie kryła się żadna zwarta stylistyka, za którą stało jakieś konkretne środowisko muzyczne, tak jak to jest w przypadku np. muzyki punk, metal, country czy jazz a nawet "new romantic". "Sophisti-pop" to raczej określenie typowo dziennikarskie, które miało służyć do porządkowania i opisywania szybko zmieniającej się sceny brytyjskiej "muzyki popularnej".  Termin "sophisti-pop" nie pociągnął za sobą jakiejś szerszej mody, ani na tworzenie tego typu muzyki, ani na słuchanie. Twórczość taka nie zdobyła powszechniejszej popularności i dodatkowo została szybko zgaszona przez rosnącą popularność muzyki rave i house z jednej strony oraz grunge z drugiej. W tym czasie - czyli na przełomie lat 80. i 90. - w muzyce brytyjskiej narodził się również "madchaster" a następnie brit pop. W latach 90. nad wszystkim zaczął górować hip-hop oraz nowe style z szybko rozwijającej się sceny elektronicznej i techno. Sophisti-pop szybko stał się przeżytkiem, zanim ugruntował się jako odrębny styl. W istocie nigdy takim odrębnym stylem nie był. Niemniej jednak niektórzy artyści do dzisiaj wykonują muzykę, którą w ten sposób można nazwać, najczęściej sami nie będąc świadomi, że ktoś określa ich muzykę mianem "sophisti-pop", ani co właściwie ten termin znaczy.  Mimo wszystkich powyższych zastrzeżeń i problemów z niejednorodnością stylistyki "sophisti-pop", chciałbym tym rankingiem spróbować zwrócić baczniejszą uwagę na ten rodzaj muzyki. Z jednej strony sophisti-pop nie ma wielkiego wsparcia w mainstreamie, a z drugiej nie jest specjalnie szanowany w kręgach "undegroundowych". Uważam, że niesłusznie, bo w mainstreamie brakuje właśnie takiej inteligentnej, przebojowej, ale z pewnymi aspiracjami muzyki pop. W zestawieniu prezentuję wykonawców, którzy wpłynęli na powstanie tego terminu - w tym miejscu przede wszystkim należy wymienić Roxy Music - ale także twórców, którzy najbardziej są kojarzeni z tą stylistyką, jak np. The Style Council, Sade czy Simply Red. Wymienienie obok siebie wykonawców tak różnych jak The Style Council i Simply Red, świadczy o tym jak pojemnym terminem jest "sophisti-pop". Dodatkowo, często na jednej płycie danego wykonawcy słyszymy utwory, które można zakwalifikować jako rodzaj sophisti-popu a inne z całą pewnością takimi nagraniami nie są. Np. na płycie formacji Red Guitars pt. "Tales of the Expected" (1986) słyszymy kilka utworów wyraźnie utrzymanych w duchu "sophisti-pop" i kilka innych w gruncie rzeczy typowo nowofalowych lub zwyczajnie pop-rockowych. W rankingu ująłem też albumy wykonawców łączonych z całkowicie innymi stylistykami, którzy w swojej dyskografii mają również płyty, które mają sporo wspólnego z "sophisti-pop", np. Tears For Fears, Alphaville, czy Talk Talk a nawet Kajagoogoo. Bo czy "True" Spandau Ballet, "The Colour of Spring" Talk Talk lub "Elemental" Tears For Fears to jeszcze synth pop? Na pewno jakieś syntetyczne atawizmy tam pozostały, ale przeważa już całkiem inny rodzaj popu. I tutaj można się spierać czy jest to bardziej "sophisti-pop", "art-pop" czy jeszcze jakiś inny pop. Moim zdaniem spokojnie można do nich również zastosować termin "sophisti-pop". Dzięki takiemu rozumowaniu w moim rankingu umieściłem powyższe płyty a także kilka innych, które również mogą u niektórych wywołać zdziwienie pod hasłem: "przecież to nie żaden sophisti-pop, ale...[i tutaj należy wstawić dowolny inny gatunek muzyki pop]" W zestawieniu skupiam się głównie na latach 80., kiedy stylistyka zaistniała i kiedy powstały najlepsze i najbardziej typowe dla niej płyty. W czołówce zestawienia są wydawnictwa, które najbardziej lubię. Tak się składa, że większość spośród nich, to albumy, które przyczyniły się do powstania terminu "sophisti-pop", choć w chwili wydania termin ów nie był nawet w użyciu. Oprócz wykonawców oczywistych, w zestawieniu są też mniej znani twórcy, tacy jak np. formacja Swans Way, która wydała w 1984 roku jedną, ale za to znakomitą płytę pt. "The Fugitive Kind". Dzisiaj ta pozycja jest trudna do zdobycia, nie tylko w formacie fizycznym, ale nieobena jest nawet w streamingu. Podobna sytuacja jest z inną świetną płytą, tym razem grupy The Lover Speaks (1986), której swego czasu pomagał Dave Stewart (Eurythmics). To ta grupa jest autorem i pierwszym wykonawcą utworu pt. "No More „I Love You's", który w latach 90. wylansowała Annie Lennox. Inną kompozycją wylansowanym później przez bardziej znanego artystę jest "Captain Nemo" (1990) szwedzkiego Dive (nie mylić z belgijską formacją postindustrialną), która trzy lata później stała się międzynarodowym przebojem dzięki wykonaniu jej przez Sarah Brightman. Tymczasem Dive nagrało w 1990 długogrającą płytę pt. "Where the River Turns to Sea", która jest warta uwagi a mało znana. Mimo że określenie "sophisti-pop" wymyślone zostało przez Brytyjczyków i początkowo było stosowane do brytyjskich grup pop, to ja nie ograniczam się tylko do płyt Brytyjczyków. Choć w większości w rankingu są jednak płyty brytyjskie, to znajdziecie tu również wydawnictwa twórców amerykańskich (Cock Robin), szwajcarskich (Double), francuskich (Isabelle Antena), szwedzkich (Dive), holenderskich (Ten Sharp) a nawet polskich (No Limits). Nie zapomniałem też oczywiście o Basi Trzetrzelewskiej. Tradycyjnie podkreślam, że mój wybór jest subiektywny i arbitralny. Z pewnością mogło się zdarzyć tak, że pominąłem pewne wydawnictwa nieświadomie, z powodu braku wiedzy o nich, albo dlatego, że o kimś zapomniałem. Mam nadzieję jednak, że zestawienie okaże się komuś przydatne. Praca nad nim na pewno przyniosła wiele korzyści poznawczych oraz przyjemności z odsłuchu dawno niesłuchanych płyt, układającemu. Chociażby z tego powodu uważam, że warto było poświęcić trochę czasu na ułożenie rankingu. 1. Bryan Ferry - Boys And Girls (1985) [czytaj recenzję >>]  2. Talk Talk - The Colour of Spring (1986) [czytaj recenzję >>]  3. Roxy Music - Avalon (1982) [czytaj recenzję >>]  4. Japan - Tin Drum (1981) [czytaj recenzję >>]  5. The Blue Nile - Hats (1989) [czytaj recenzję >>]  6. Swans Way - The Fugitive Kind (1984) 7. The Lover Speaks - The Lover Speaks (1986) 8. Sade - Promise (1985) 9. Isabelle Antena - En Cavale (1986) 10. Spandau Ballet - True (1983) [czytaj recenzję >>]  11. Cock Robin - Cock Robin (1985)12. Sade - Love Deluxe (1992)13. Simply Red - A New Flame (1989)14. Kajagoogoo - Islands (1984) [czytaj recenzję >>] 15. The Style Council - Our Favourite Shop (1985)16. The Blue Nile - A Walk Across the Rooftops (1984)17. Weekend - La varieté (1982)18. Matt Bianco - Whose Side Are You On? (1984)19. ABC - The Lexicon of Love (1982)20. Tears For Fears - Elemental (1993) [czytaj recenzję >>]  21. The Explorers - Explorers (1985)22. Bryan Ferry - Bête Noire (1987)23. Alphaville - Prostitute (1994) [czytaj recenzję >>] 24. Swing Out Sister - It's Better to Travel (1987)25. China Crisis - Working With Fire and Steel: Possible Pop Songs Volume Two (1983) [czytaj recenzję >>] 26. Scritti Politti - Cupid & Psyche 85 (1985)27. Sade - Diamond Life (1984)28. Basia - Time and Tide (1987)29. Curiosity Killed the Cat - Keep Your Distance (1987)30. Johnny Hates Jazz - Turn Back the Clock (1988) [czytaj recenzję >>]  31. Simply Red - Picture Book (1985)32. The Lotus Eaters - No Sense of Sin (1984)33. The Pale Fountains - Pacific Street (1984)34. Tears For Fears - Raoul and the Kings of Spain (1995)35. Lyon in Winter - As Winter Falls (1986)36. Frazier Chorus - Sue (1989)37. The Christians - Colour (1990)38. The Dream Academy - The Dream Academy (1985) [czytaj recenzję >>] 39. Dive - Where the River Turns to Sea (1990)40. Aztec Camera - Love (1987) 41. Basia - London Warsaw New York (1990)42. Sade - Lovers Rock (2000)43. Red Guitars - Tales of the Expected (1986)44. Furniture - The Wrong People (1986)45. Simply Red - Stars (1991)46. Level 42 - World Machine (1985)47. Cock Robin - After Here Through Midland (1987)48. Sade - Soldier of Love (2010)49. Bryan Ferry - Avonmore (2014)50. Donald Fagen - The Nightfly (1982) 51. Tanita Tikaram - Ancient Heart (1988)52. Double - Blue (1985)53. The Christians - The Christians (1987)54. Black - Wonderful Life (1987)55. Prefab Sprout - Jordan: The Comeback (1990)56. Love and Money - Strange Kind of Love (1988)57. Blue Rondo à la Turk - Chewing the Fat (1982)58. The Blow Monkeys - She Was Only a Grocer's Daughter (1987)59. Eye to Eye - Eye to Eye (1982)60. Everything but the Girl - Eden (1984) 61. The Beautiful South - Welcome to the Beautiful South (1989)62. Deacon Blue - Raintown (1987)63. Haircut One Hundred - Pelican West (1982)64. Nik Kershaw - Radio Musicola (1986)65. The Colour Field - Virgins and Philistines (1985)66. The Style Council - Confessions of a Pop Group (1988)67. A Certain Ratio - Good Together (1989)68. General Public - ...All the Rage (1984)69. Hipsway - Hipsway (1986)70. It's Immaterial - Life's Hard and Then You Die (1986) 71. Microdisney - Everybody Is Fantastic (1984)72. The Painted Word - Lovelife (1989)73. Working Week - Compañeros (1986)74. Hue and Cry - Seduced and Abandoned (1987)75. Wet Wet Wet - Popped In Souled Out (1987)76. The Bible - Walking the Ghost Back Home (1986)77. Joe Jackson - Night and Day (1982)78. The Christians - We (2015)79. China Crisis - Difficult Shapes & Passive Rhythms, Some People Think It's Fun to Entertain (1982)80. Shakatak - City Rhythm (1985) 81. Swing Out Sister - Shapes and Patterns (1997)82. Level 42 - Running in the Family (1987) [czytaj recenzję >>] 83. Living in a Box - Living in a Box (1987)84. No Limits - No Movie Soundtrack (1991)85. Simply Red - Men and Women (1987)86. Danny Wilson - Meet Danny Wilson (1987)87. Dislocation Dance - Midnight Shift (1983)88. Two Minds Crack - The Victory Parade (1986)89. Immaculate Fools - Dumb Poet (1987)90. Belouis Some - Some People (1985) 91. Black - Comedy (1988)92. Sideway Look - Taming the Blade (1988)93. Ten Sharp - Under the Water-Line (1991)94. Nick Heyward - North of a Miracle (1983)95. Spandau Ballet - Through the Barricades (1986)96. Waterfront - Waterfront (1989)97. Friends Again - Trapped and Unwrapped (1984)98. The Kane Gang - The Bad and Lowdown World of The Kane Gang (1985)99. Squeeze - Cosi Fan Tutti Frutti (1985)100. Lighthouse Family - Postcards From Heaven (1997) Andrzej Korasiewicz24.01.2024 r.

Więcej… 100 płyt sophisti-pop - lista osobista...

100 płyt 10's (2010-2019) - lista osobista

14 stycznia 2024
2466 odsłon
Tagi:
  • synth pop
  • electronic
  • rock
  • art pop
  • indie rock
  • dark wave
  • art rock
  • dream pop
  • electro pop
  • alternative rock
  • shoegaze
  • indie pop

100 płyt 10's (2010-2019) - lista osobista

Druga dekada XXI wieku to kontynuacja procesów w muzyce "popularnej", które w pełni zaczęły dominować w pierwszej dekadzie. O wiele czytelniej widać wszechogarniające zjawisko nawrotu do dawnych stylistyk, mieszania ich i przetwarzania. Można powiedzieć, że problemy, o których pisał Simon Reynolds w książce "Retromania: Jak popkultura żywi się własną przeszłością" (2011)  [czytaj artykuł >>]   w pełni rozkwitły w latach 2010-2019 a nawet przestały kogokolwiek dziwić. W istocie stały się normalnością.   Z jednej strony mamy więc do czynienia z retromanią, a z drugiej strony hip-hop tak bardzo zdominował świat muzyki "popularnej", że prawie nie ma wykonawcy, który w swojej twórczości nie włącza elementów hip-hopu lub rapowania. O ile jeszcze w połowie lat 90. wydawało się, że głównym elementem krwioobiegu muzyki popularnej - w tym mainstreamowego popu - była muzyka mniej lub bardziej rockowa, o tyle od połowy lat 90. hip-hop a także różne odmiany muzyki elektronicznej, wywodzące się ze sceny dance i techno, przejęły pałeczkę od rocka. Dzisiaj dominantą muzycznego mainstreamu jest hip-hop, który jest obecny w każdym gatunku i nawet słuchacze muzyki niezależnej, słuchają  "niezależnego hip-hopu". Niejaki Kendrick Lamar stał się dla młodszego pokolenie kimś, kim dla starszych pokoleń byli The Beatles, The Rolling Stones, David Bowie, Depeche Mode czy Nirvana. Bynajmniej nie znaczy to, że młodzi ludzie, którzy słuchają Lamara odrzucają ex definitione klasyczną muzykę rockową, soulową czy jazz. Słuchacze współczesnego hip-hopu potrafią uszanować a nawet polubić wielkich artystów z innych stylistyk, w tym muzyki rockowej. I tylko niektóre rarogi, jak piszący te słowa, nadal nie potrafią polubić hip-hopu. I to mimo tego, że muzycznie hip-hop powstał pod wpływem m.in. beatów wywiedzionych z muzyki Kraftwerk, którą przecież uwielbiam.  Właśnie z takiej perspektywy jest poczyniony mój wybór stu płyt drugiego dziesięciolecia XXI wieku. Pisałem już o tym trochę przy okazji wyboru płyt z pierwszego dziesięciolecia  [czytaj artykuł >>]  Moja lista, podobnie jak w przypadku dziesięciolecia 2000-2009, jest niedoskonała. Po pierwsze kieruję się własnym, dosyć specyficznym dla niektórych, gustem, wywiedzionym z kształtowania się moich upodobań muzycznych w latach 80. i na początku lat 90. Po drugie, nawet biorąc pod uwagę ten gust, na pewno do wszystkich potencjalnie interesujących mnie płyt nie dotarłem, albo mogłem coś pominąć z powodu szwankującej pamięci.  Punktem wyjścia dla niniejszej listy były jednak przede wszystkim podsumowania roczne, które pieczołowicie układałem z roku na rok w minionych latach i które można znaleźć w dziale podsumowania  [zobacz dział >>] . Ale pozycje i oceny płyt z tych podsumowań w żaden sposób nie były dla mnie wiążące przy sporządzaniu niniejszej listy. Wszystkie płyty poddałem ponownej ocenie. Wiele albumów, które kiedyś oceniłem wysoko, obecnie nieco straciły w moich oczach. Inne z kolei przeciwnie - zyskały. Co więcej, na liście jest całkiem sporo płyt, których podczas układania podsumowań nie znałem. Z tego powodu należy uznać, że niniejsza lista to ulepszona wersja rocznych podsumowań, choć nadal niedoskonała.  To i inne zestawienia, należy traktować bardziej jak rodzaj zabawy oraz dzielenia się gustami muzycznymi. Nie mam ambicji, by kogokolwiek przekonywać, że moja lista jest ponadczasowym rankingiem płyt dziesięciolecia 2010-2019. Mimo wszystko wierzę, że komuś może się przydać. 1. David Bowie - Blackstar (2016) 2. Dead Can Dance - Anastasis (2012) [czytaj recenzję >>]  3. My Bloody Valentine - MBV (2013) 4. Steven Wilson - Hand. Cannot. Erase. (2015) 5. New Model Army - Between Dog & Wolf (2013) 6. Low - Double Negative (2018) 7. The Young Gods - Everybody Knows (2010) 8. Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD) - The Punishment Of Luxury (2017) 9. Ultravox - Brilliant (2012) [czytaj recenzję >>]  10. VNV Nation – Noire (2018) 11. Brendan Perry - Ark (2010)12. LCD Soundsystem – This Is Happening (2010)13. Slowdive - Slowdive (2017)14. Beach House – Bloom (2012)15. John Foxx & The Maths – Interplay (2011) [czytaj recenzję >>] 16. Covenant – Leaving Babylon (2013)17. Peter Murphy - Lion (2014)18. Ladytron – Gravity The Seducer (2011)19. Clan Of Xymox – Darkest Hour (2011)20. Boards Of Canada - Tomorrow’s Harvest (2013) 21. Sparks - Hippopotamus (2017)22. Camouflage - Greyscale (2015)23. Depeche Mode - Delta Machine (2013) [czytaj recenzję >>] 24. Gary Numan – Dead Son Rising (2011)25. Duran Duran – All You Need is Now (2011) [czytaj recenzję >>] 26. Deine Lakaien - Indicator (2010)27. Figure Study – Figure Study (2013)28. Grinderman - Grinderman 2 (2010)29. Rush - Clockwork Angels (2012)30. Visage - Hearts and Knives (2013) [czytaj recenzję >>]  31. Nick Cave & The Bad Seeds - Push The Sky Away (2013)32. David Bowie - The Next Day (2013)33. John Foxx & The Maths – The Shape Of Things (2011)34. Bryan Ferry - Avonmore (2014)35. Soulsavers (& Dave Gahan) - The Light The Dead See (2012) [czytaj recenzję >>] 36. Röyksopp - The Inevitable End (2014)37. Pet Shop Boys - Electric (2013)38. The KVB - Always Then (2012) [czytaj recenzję >>] 39. Linea Aspera – Linea Aspera (2012)40. Boy Harsher - Yr Body Is Nothing (2016) 41. Still Corners - Strange Pleasures (2013)42. Sade - Soldier of Love (2010)43. Neon Indian – Era Extrańa (2011)44. De/Vision - 13 (2016)45. Wovehand - Refractory Obdurate (2014)46. The Pineapple Thief - Your Wilderness (2016)47. The Soft Moon - Deeper (2015)48. Goldfrapp - Tales Of Us (2013)49. Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD) - English Electric (2013) [czytaj recenzję >>] 50. Junior Boys – It’s All True (2011) 51. PJ Harvey – Let England Shake (2011)52. Caribou - Swim (2010)53. Bat For Lashes - The Haunted Man (2012)54. The Legendary Pink Dots - The Gethsemane Option (2013)55. The Cars – Move Like This (2011)56. S.Hogarth & R.Barbieri - Not The Weapon But The Hand (2012) [czytaj recenzję >>] 57. Jane’s Addiction – The Great Escape Artist (2011)58. Midge Ure - Fragile (2014) [czytaj recenzję >>] 59. Haujobb – New World March (2011)60. Florence + The Machine – Ceremonials (2011) 61. Deerhunter - Halcyon Digest (2010)62. Swans - The Seer (2012)63. Red Box - Plenty (2010) [czytaj recenzję >>] 64. Yello - Toy (2016)65. Nick Cave & The Bad Seeds - Skeleton Tree (2016)66. Alison Moyet - Other (2017)67. Jack White - Lazaretto (2014)68. Swans - To Be Kind (2014)69. Wire - Change Becomes Us (2013)70. Mesh - Looking Skyward (2016) 71. The Horrors – Skying (2011)72. Paul McCartney - New (2013)73. Leonard Cohen - You Want It Darker (2016)74. John Foxx & Steve D'Agostino - Evidence Of Time Travel (2014)75. U2 - Songs of Innocence (2014) [czytaj recenzję >>] 76. MGMT - Little Dark Age (2018)77. Starcluster and Marc Almond – Silver City Ride (2016)78. Editors - In Dream (2015)79. Daft Punk - Random Access Memories (2013)80. Blancmange – Blanc Burn (2011) [czytaj recenzję >>]  81. Prince - Art Official Age (2014)82. The Cult - Hidden City (2016)83. New Model Army - From Here (2019)84. Simple Minds - Big Music (2014)85. Tame Impala - Currents (2015)86. Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD) - History of Modern (2010) [czytaj recenzję >>] 87. Laibach - Spectre (2014)88. Pixies - Indie Cindy (2014)89. Editors - The Weight of Your Love (2013)90. Gazpacho - Molok (2015) 91. The Black Keys – El Camino (2011)92. White Lies - Big TV (2013)93. Fontaines D.C. - Dogrel (2019)94. Godspeed You! Black Emperor - 'Allelujah! Don't Bend! Ascend! (2012)95. Nitzer Ebb - Industrial Complex (2010)96. Gary Numan - Splinter (Songs From A Broken Mind) (2013)97. Hurts - Exile (2013)98. Roger Waters - Is This the Life We Really Want? (2017)99. Brian Eno & Karl Hide - Someday World (2014)100. Jean Michel Jarre - Electronica Vol 2: The Heart of Noise (2016) Andrzej Korasiewicz14.01.2024 r.

Więcej… 100 płyt 10's (2010-2019) - lista osobi...

100 płyt lat 00's (2000-2009) - lista osobista

1 stycznia 2024
2754 odsłon
Tagi:
  • synth pop
  • electronic
  • art pop
  • dance-punk
  • indie rock
  • IDM
  • art rock
  • future pop
  • electro pop
  • alternative rock
  • indie pop

100 płyt lat 00's (2000-2009) - lista osobista

Układając wcześniejsze zestawienia stu płyt lat 60., 70. i 80. miałem poczucie, że jest to, mocno zindywidualizowana moim gustem, ale jednak forma powszechnie akceptowanego kanonu płyt z tych dekad. Oczywiście, nie tak do końca, bo np. w latach 70. nacisk położyłem raczej na płyty nowofalowe, które ukazały się w drugiej połowie lat 70. a zestawienie płyt lat 80. to lista płyt z dużym naciskiem na pozycje z kręgu new romantic/synth pop. Mimo wszystko płyty, które przedstawiłem w poprzednich zestawieniach, w większej części to albumy bezsporne, które w wielu podsumowaniach wspomnianych dekad również się znalazły. Tak jednak nie jest w przypadku niniejszego podsumowania. Już lata 90. przynoszą pewną zmianę w muzyce. Do głównego nurtu wkracza muzyka z kręgu hip hopu, różnych odmian techno a także współczesne r'n'b. Te gatunki, z wyjątkiem bardziej ambitnych odmian techno, nie są stylistykami bliskimi mojej wrażliwości, dlatego w moim zestawieniu płyty takie zostały pominięte. Mimo wszystko również zestawienie płyt lat 90. do pewnego stopnia nie odbiega znacznie od kanonu większości podsumowań. Ale to właśnie w latach 90. muzyka zaczyna się coraz bardziej rozwarstwiać na masę niezliczonych gatunków i podgatunków, które o wiele trudniej objąć jednemu człowiekowi, nawet bardzo otwartemu na różną muzykę.  W tym czasie zmienia się też mainstreamowy pop, który coraz bardziej odbiega od tego, czym był w latach 80. i wcześniej. Wprawdzie już lata 80. były dużą zmianą w stosunku do lat 70. i 60., jednak częścią mainstreamowego popu stawali się w latach 80. nadal wykonawcy z kręgu rocka czy muzycznego undergroundu. W latach 90. powoli zmieniają się proporcje - rock i bardziej ambitna muzyka innego typu od połowy dekady jest wypierana, a w to miejsce wchodzi hip hop, nowa elektronika a także nowy rodzaj produkcji. To właśnie w latach 90. po raz pierwszy zastosowano np. program Auto-Tune i to ten nowy rodzaj produkcji zdeterminuje to jak będzie wyglądać mainstreamowy pop w XXI wieku. Na przełomie XX i XXI wieku mainstreamowa muzyka pop staje się coraz bardziej zdehumanizowana i pozbawiona indywidualności. Mainstreamowy pop zaczyna przypominać raczej produkcję muzyki, niż jej tworzenie. Ten proces w pełni rozkwita w XXI wieku. Nowe gwiazdy pop - Shakira, Lady Gaga, Beyoncé, Rihanna, Taylor Swift - choć między sobą różnią się, to jednak stanowią produkty show-biznesu a ich muzyka to eklektyczny worek różnych stylistyk - dance, r'n'b, soul, country, muzyka latynoska, pop rock, hip hop, electro pop. Przestaje istnieć muzyka środka, z której wyłaniałyby się przeboje cieszące się powszechnym zainteresowaniem fanów różnych gatunków muzycznych, tak jak było wcześniej, gdy przeboje z lat 80. czy 70. podśpiewywane były również przez fanów rocka czy jazzu, albo ludzi w ogóle niezainteresowanych muzyką. Dzisiaj tzw. przeciętny zjadacz chleba rzadko jest w stanie zanucić najnowszy przebój aktualnej gwiazdy, którą kochają nastolatki. A przecież w latach 80. a i wcześniej niemal każdy mógł zanucić "Mniej niż zero", "Kocham cię kochanie moje", czy "Słodkiego miłego życia". Możliwe, że stąd ucieczka współczesnych ludzi w skrajnie uproszczone i prymitywne disco polo. I ten proces zaczął się już w latach 90. Muzyka rozpada się na niezliczoną liczbę styli, gatunków i podgatunków. W dodatku w XXI wieku mamy do czynienia z powszechnym kopiowaniem starych styli, mieszaniem ich i brakiem wyraźnych nowinek stylistycznych. Wszystko opiera się na kopiowaniu, powielaniu i nawiązywaniu do przeszłości muzyki. Rodzi to prawdziwy galimatias muzyki a przy tym jej brak oryginalności. Z drugiej strony coraz trudniej słuchaczom rozeznać się w tym gąszczu wielości, a wartość wielu pozycji muzycznych jest mocno wątpliwa. Ocena nowej muzyki zaczyna zależeć od wielu czynników, często pozamuzycznych, takich jak wiek słuchacza czy rodzaj słuchanej muzyki. W XX wieku te czynniki wprawdzie również występowały a oceny krytyków także często się różniły. Jednak po upływie kilku lat i uzyskaniu odpowiedniej perspektywy, większość krytyków zgadzała się co do tego, że "Closer" Joy Division to jedna z płyt dekady lat 80. a "Thriller" Michaela Jacksona to wybitne dzieło muzyki pop. W przypadku muzyki z XXI wieku takich płyt brakuje. Mimo upływu wielu lat od dekady 2000-2009 i uzyskania znacznej perspektywy czasowej, nadal nie rysuje się żaden wyraźny kanon płyt tego dziesięciolecia. Jestem w stanie sobie wyobrazić zestawienia kilku krytyków muzycznych, w których na 100 płyt powtarza się może kilka.  Poniżej przedstawiam swoje zestawienie, które nie ma żadnych ambicji, by stanowić obiektywne zestawienie najlepszych płyt z lat 2000-2009. Kierowałem się tylko i wyłącznie własnym gustem muzycznym i własnym rozeznaniem. Z ciekawości przeczytałem kilka zestawień, które można znaleźć w innych miejscach Internetu, ale poza kilkoma płytami, tak dalece odbiegały one od tego, co uważam za dobrą muzykę, że skłoniły mnie jedynie do powyższych refleksji na temat przemian, które zaszły na rynku muzycznym w ostatnich 20-30 latach. Oprócz tego, że zastosowałem własne kryterium doboru muzyki, to nawet w obrębie tego kryterium mogło zdarzyć się, że pominąłem jakąś wartościową pozycję, bo albo o niej zapomniałem, albo zwyczajnie czegoś nie słyszałem. Nawet więc w ramach tej ograniczonej stylistycznej bańki, może się zdarzyć, drodzy słuchacze i czytelnicy, że słyszeliście coś bardzo dobrego, czego nie ma poniższej liście. Moje zestawienie jest z definicji niedoskonałe i ułomne, ale na dzisiaj jest najlepszym, jakie jestem w stanie ułożyć. A układanie takich zestawień jest, według mnie, przede wszystkim świetną zabawą. Dzięki niej ponownie przesłuchuję płyty i sprawdzam jak odbieram je po latach. Może i was poniższa lista zainspiruje do własnych porządków a może komuś przyda się jako rodzaj wstępu do poznania muzyki z dziesięciolecia 2000-2009. 1. The Cure - Blooodflowers (2000) [czytaj recenzję >>]  2. Röyksopp – Melody A.M. (2001) [czytaj recenzję >>]  3. Ladytron - Witching Hour (2005) [czytaj recenzję >>]  4. M83 – Dead Cities, Red Seas & Lost Ghosts (2003) 5. Blonde Redhead - 23 (2007) 6. Porcupine Tree - In Absentia (2002) 7. New Order - Get Ready (2001) [czytaj recenzję >>]  8. Boards Of Canada - Geogaddi (2002) 9. VNV Nation - Futureperfect (2002) [czytaj recenzję >>]  10. LCD Soundsystem - LCD Soundsystem (2005) [czytaj recenzję >>]  11. The Rapture - Echoes (2003)12. Blonde Redhead - Misery Is a Butterfly (2004)13. Peter Gabriel - Up (2002)14. Laibach - Laibachkunstderfuge (2008)15. Radiohead - Kid A (2000)16. Ladytron - 604 (2001)17. M83 – Saturdays=Youth (2008) [czytaj recenzję >>] 18. Depeche Mode - Playing The Angel (2005)19. Deine Lakaien - White Lies (2002) [czytaj recenzję >>] 20. Apoptygma Berzerk - Welcome to Earth (2000) [czytaj recenzję >>]  21. Nick Cave and the Bad Seeds - Abattoir Blues / The Lyre of Orpheus (2004)22. Junior Boys - Last Exit (2004)23. Peter Murphy - Unshattered (2004)24. New Model Army - Today is a Good Day (2009)25. Belle & Sebastian – The Life Pursuit (2006) [czytaj recenzję >>] 26. Boards of Canada - The Campfire Headphase (2005)27. Goldfrapp – Felt Mountain (2000)28. Gary Numan - Pure (2000)29. Wolfsheim - Casting Shadows (2003)30. Covenant - United States of Mind (2000) [czytaj recenzję >>]  31. The Young Gods - Super Ready Fragmente (2007) [czytaj recenzję >>] 32. Wovehand - Consider the Birds (2004)33. Peter Murphy - Dust (2002) [czytaj recenzję >>] 34. Porcupine Tree - Fear of a Blank Planet (2007)35. Mesh - Who Watches Over Me? (2002)36. Laibach - WAT (2003) [czytaj recenzję >>] 37. Front 242 - Pulse [czytaj recenzję >>] 38. Yello - The Eye (2003)39. Lacrimosa - Fassade (2001)40. Godspeed You Black Emperor! - Lift Your Skinny Fists Like Antennas To Heaven (2000) 41. Bat For Lashes - Two Suns (2009)42. Ladytron - Light & Magic (2002) [czytaj recenzję >>] 43. Blonde Redhead - Melody of Certain Damaged Lemons (2000)44. Hot Chip - Made in the Dark (2008) [czytaj recenzję >>] 45. Editors - In This Light and on This Evening (2009)46. Tom Waits - Alice (2002)47. Covenant - Northern Lights (2002) [czytaj recenzję >>] 48. New Order - Waiting for the Sirens' Call (2005) [czytaj recenzję >>] 49. Prince - 3121 (2006)50. Pet Shop Boys - Fundamental (2006) [czytaj recenzję >>]  51. Johnny Cash - American IV: The Man Comes Around (2002)52. The Flaming Lips - Embryonic (2009)53. The White Stripes - Elephant (2003)54. Kate Bush - Aerial (2005)55. Depeche Mode - Exciter (2001)56. Dave Gahan - Hourglass (2007)57. Muse - Black Holes and Revelations (2006) [czytaj recenzję >>] 58. Nick Cave and the Bad Seeds - Dig, Lazarus, Dig!! (2008)59. Portishead - Third (2008)60. The Chemical Brothers - Come with Us (2002) 61. Fixmer, McCarthy - Between The Devil (2004)62. Franz Ferdinand – Franz Ferdinand (2004)63. Mercury Rev - The Secret Migration (2005)64. The Cure - The Cure (2004) [czytaj recenzję >>] 65. Smashing Pumpkins - Machina - The Machines Of God (2000)66. Muse - The Resistance (2009)67. Hot Chip - Coming on Strong (2004)68. Primal Scream - Evil Heat (2002)69. Róisín Murphy - Overpowered (2007)70. Primal Scream - XTRMNTR (2000) 71. The Porcupine Tree - Deadwing (2005)72. The Pineapple Thief - What We Have Sown (2007)73. Rush - Snakes & Arrows (2007)74. Interpol - Turn On The Bright Lights (2002)75. Daft Punk - Discovery (2001)76. Björk - Volta (2007)77. Radiohead - Amnesiac (2001)78. Herbert - Bodily Functions (2001) [czytaj recenzję >>] 79. Akufen - My Way (2002) [czytaj recenzję >>] 80. Murcof - Martes (2002) [czytaj recenzję >>]  81. !!! - Myth Takes (2007) [czytaj recenzję >>] 82. A-ha - Foot Of The Mountain (2009)83. White Lies - To Lose My Life (2009)84. Blur - Think Tank (2003)85. And You Will Know Us By The Trail Of Dead - Source Tags And Codes (2002)86. Mum - Finally We Are No One (2002) [czytaj recenzję >>] 87. Prince - Musicology (2004)88. MGMT - Oracular Spectacular (2007) [czytaj recenzję >>] 89. David Bowie - Heathen (2002)90. Air - Talkie Walkie (2004) 91. Black Rebel Motorcycle Club - Howl (2005) [czytaj recenzję >>] 92. The New Pornographers - Mass Romantic (2000)93. Midge Ure - Move Me (2000) [czytaj recenzję >>] 94. Gazpacho - When Earth Lets Go (2004)95. Broken Social Scene - You Forgot It In People (2002)96. The Dead Weather - Horehound (2009)97. Farben - Textstar (2002) [czytaj recenzję >>] 98. Fennesz - Endless Summer (2001)99. Autechre - Confield (2001)100. Ladytron - Velocifero (2008) Andrzej Korasiewicz01.01.2024 r.
Więcej… 100 płyt lat 00's (2000-2009) - lista o...

Sześćdziesiąt przebojów new wave subiektywnie

5 maja 2023
2732 odsłon
Tagi:
  • synth pop
  • new wave
  • pop
  • indie rock
  • post-punk
  • 80s

Sześćdziesiąt przebojów new wave subiektywnie

Poniżej mój ranking przebojów "new wave". Siłą rzeczy większość utworów pochodzi z lat 80. W zestawieniu pominąłem oczywiste utwory Joy Division, The Cure, New Order a także Blondie, The Stranglers czy Talking Heads, bo inaczej lista rozrosłaby się do top 200. Nie ma też Ultravox, The Human League i innych czołowych wykonawców synth popu i new romantic. Nie oznacza to, że te utwory, które prezentuję nie są czasami oczywiste. Mam jednak wrażenie, że nie wszyscy je aż tak dobrze kojarzą, a niektóre, szczególnie w Polsce, nie są aż tak popularne, jak na to zasługują. Dlatego takie a nie inne zestawienie, mocno subiektywne. Kolejność też jest dosyć umowna, zależna od nastroju chwili, ale jakieś znaczenie jednak ma. No i nie wszystkie numery to czysty "new wave". Poza tym co to jest "czysty new wave"? New wave z natury był różnorodny i poszukujący. Jego częścią było też w pewnym zakresie zjawisko ska, dlatego są tu również takie utwory. Niektóre przedstawione nagrania mocno zahaczają o zwykły pop, jeszcze inne to bardziej alternatywny rock czy nawet indie rock, ale czyż new wave nie był źródłem dla tych stylistyk, które w latach 80. dopiero się kształtowały? Dlatego trudno czasami stwierdzić, czy to jeszcze new wave czy już alternatywny rock. W zestawieniu jest też kilka mocno syntezatorowych nagrań, choć jak już wspomniałem, nie tych najbardziej znanych wykonawców. Synth pop to też poniekąd zjawisko w znacznej części powiązane z nową falą. Andrzej Korasiewicz05.05.2023 r. 1. Bauhaus - She's In Parties (1983)2. Love And Rockets - So Alive (1989)3. Public Image Ltd. - This Is Not A Love Song (1984)4. Danse Society - Come Inside (1984)5. Gene Loves Jezebal - Desire (1985)6. Siouxsie And The Banshees - Israel (1980)7. Pete Shelley - Telephone Operator (1983)8. Until December - Heaven (1986)9. The Bolshoi - Sunday Morning (1986)10. Tuxedomoon - In a Manner of Speaking (1985)11. Shriekback - Underwaterboys (1986){youtube}https://www.youtube.com/watch?v=EtP3aSip8F8 {/youtube} 12. The Waterboys - The Whole of the Moon (1985)13. Public Image Ltd. - Rise (1986)14. The Bolshoi - Please (1987)15. Pete Shelley - Homosapien (1981)16. Tones On Tail - Lions (1984)17. Peter Murphy - All Night Long (1988)18. Daniel Ash - Coming Down (1990)19. Fad Gadget - Love parasite (1982)20. The Icicle Works - Little Girl Lost (1988)21. Haysi Fantayzee - Shiny Shiny (1983)22. Adam Ant - Puss 'n Boots (1983)23. Sigue Sigue Sputnik - Love Missile F1-11 (1986)24. Colourbox - The Official Colourbox World Cup Theme - Hymn (1986)25. Flash And The Pan - Modnight Man (1984)26. Kissing The Pink - The Last Film (1983)27. The Fixx - The Sing of Fire (1983)28. Stan Ridgway - Camouflage (1986)29. The Specials - Ghost Town (1981)30. The Clash - This is England (1985)31. Big Audio Dynamite - E=MC2 (1985)32. The The - Heartland (1986)33. The Cars - Im Not The One (1981/1985)34. Clan of Xymox - Muscoviet Mosquito (1984/1987)35. The Cars - Heartbeat City (1984)36. Flash And The Pan - Waiting For A Train (1982)37. Aztec Camera - Working in a Goldmine (1988)38. The Cult - She Sells Sanctuary (1985)39. Paul Hardcastle - 19 (1985)40. Aztec Camera - Somewhere in My Heart (1988)41. Japan - Quiet Life (1979)42. Thomas Dolby - She Blinded Me Withs Science (1983)43. XTC - Senses Working Overtime (1982)44. Landscape - Einstein a Go-Go (1981)45. The Romantics - Talking In Your Sleep (1983)46. DEVO - Whip It (1980)47. Scritti Politti - The Word Girl (1985)48. Feargal Sharkey - A Good Heart (1985)49. Madness - House of Fun (1982)50. It's Immaterial - Driving Away from Home (1986)51. The Housemartins - Happy Hour (1986)52. Pretenders - Dont' Get Me Wrong (1986)53. Benjamin Orr - Stay the Night (1986)54. Bow Wow Wow - I Want Candy (1982)55. Fad Gadget - Collapsing New People (1984)56. Altered Images - Happy Birthday (1981)57. Orange Juice - Rip It Up (1983)58. Claire Hamill - The Moon Is a Powerful Lover (1984)59. The The - Armageddon Days (Are Here Again) (1989)60. Prefab Sprout - Jesse James Bolero (1990)Andrzej Korasiewicz05.05.2023 r.

Więcej… Sześćdziesiąt przebojów new wave sub...

100 polskich płyt wszechczasów - lista osobista

10 września 2011
7485 odsłon
Tagi:
  • new wave
  • rock
  • art pop
  • punk
  • jazz
  • art rock
  • post-punk
  • alternative rock

100 polskich płyt wszechczasów - lista osobista

Choć polska muzyka rozrywkowa to głównie mniej lub bardziej udolne naśladownictwo trendów światowych, to na szczęście jest co najmniej kilka pozycji ze wszech miar godnych uwagi, nawet biorąc pod uwagę standardy ogólnoświatowe. Mnie udało się ułożyć listę aż stu wartościowych płyt polskiego rocka, jazzu i muzyki elektronicznej. Może nie wszystkie pozycje rzeczywiście wygrywają rywalizację w swoim gatunku z odpowiednikami światowymi, ale przynajmniej trzymają poziom a ja zwyczajnie lubię ich słuchać. Jakimi kryteriami kierowałem się? Przede wszystkim jestem otwarty na wszystkie rodzaje i gatunki szeroko rozumianej muzyki rozrywkowej. Nigdy nie zamykałem się w jednym gatunku i dlatego w tym zestawieniu są reprezentanci wszystkich styli - od rocka, przez jazz po muzykę elektroniczną. Style te zostały oczywiście przefiltrowane przez moje gusta. Dlatego przedstawicieli jednej stylistyki jest więcej a innych mniej. Efektem końcowym jest poniższa lista.

Jeszcze kilka słów "wytłumaczenia". Mimo że nie słucham i nie lubię (a wręcz nie szanuję) hip hopu, to w "setce" umieściłem dwie pozycje z tego kręgu - Kaliber 44 i Paktofonikę. I to wcale nie dlatego, że chciałem przypodobać się komuś, ale muzyka zawarta na tych albumach jest na tyle "zakwaszona", że wymyka się wąsko rozumianemu hip hopowi, ocierając o "trip hop" i elektronikę. No i naprawdę jest dobra. W "setce" brakuje też wielu płyt z kręgu metalu i ciężkiego rocka, bo zwyczajnie to nie jest lista najlepszych płyt metalowych ;). Ale "Kawaleria szatana" Turbo znalazła się wysoko, bo to płyta rzeczywiście przełomowa w polskim rocku. Nie muszę dodawać, że jest to zestawienie subiektywne, że poszczególne pozycje przestawiałem między sobą wiele razy w poszukiwania "ideału". I że następnego dnia ta "setka" pewnie wyglądałaby nieco inaczej. Bo ocena poszczególnych płyt zmienia się niemal każdego dnia. Ale jednak ranking wydaje mi się dosyć dobrze zobiektywizowanym przedstawieniem moich ulubionych płyt szeroko rozumianej polskiej muzyki rozrywkowej.   1. Republika - Nowe sytuacje (1983)    2. Aya Rl - Aya Rl (1986)  [czytaj recenzję >>]    3. Klaus Mitffoch - Klaus Mitffoch (1984)   4. Krzysztof Komeda - Astigmatic (1966)   5. Maanam - Nocny patrol (1983) [czytaj recenzję >>]    6. Brygada Kryzys - Brygada Kryzys (1982) [czytaj recenzję >>]    7. Siekiera - Nowa Aleksandria (1986) [czytaj recenzję >>]    8. SBB – SBB (1974)   9. Tomasz Stańko Quintet - Music For K. (1970)   10. Armia - Legenda (1991) [czytaj recenzję >>]      11. Lech Janerka - Historia podwodna (1986) 12. Ścianka - Statek kosmiczny (1998) 13. Lenny Valentino - Uwaga! Jedzie Trawmaj (2001) 14. Marek Grechuta & Anawa – Korowód (1971) 15. Dezerter - Underground Out Of Poland (1987) 16. Myslovitz - Miłość w czasach popkultury (1999) 17. Porter Band - Helicopters (1980) [czytaj recenzję >>]  18. Oddział Zamknięty - Oddział Zamknięty (1983) [czytaj recenzję >>]  19. Turbo - Kawaleria szatana (1987) 20. Kult - Spokojnie (1988)   21. Rendez Vous - Rendez Vous (1987) [czytaj recenzję >>]  22. SBB - Nowy horyzont (1975) 23. Tomasz Stańko Quintet - Purple Sun (1973) 24. Klan - Mrowisko (1971) 25. Republika - Nieustanne tango (1984) [czytaj recenzję >>]  26. TSA - Live (1982) 27. Breakout - Blues (1971) 28. Czesław Niemen - Niemen Aerolit (1975) 29. Hedone - Werk (1994) 30. Kobong - Kobong (1995)   31. Budka Suflera - Cień wielkiej góry (1975) 32. Lech Janerka - Fiu Fiu (2002) 33. Lady Pank - Lady Pank (1983) 34. Maanam – Maanam (1981) 35. Agressiva 69 - Hammer By The Gods (1994) 36. Hey - Fire (1993) 37. Apteka - Big Noise (1990) 38. Voo Voo – Sno-powiązałka (1987) 39. TSA - Heavy metal world (1983) 40. Fading Colours - I'm Scared of... (1998)   41. SBB - Ze słowem biegnę do ciebie (1977) 42. Obywatel G.C. – Tak tak (1988) 43. Riverside - Out of Myself (2004) 44. Collage – Moonshine (1994) 45. Lombard - Szara maść (1984) 46. Kombi - Nowy rozdział (1984) [czytaj recenzję >>]  47. Budka Suflera - Czas czekania, czas olśnienia (1984) 48. Lao Che - Prąd Stały/Prąd Zmienny (2010) 49. Skaldowie - Krywań, Krywań (1972) 50. Hey - Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy! (2009)   51. Kult - Kult (1987) 52. Proletaryat - Proletaryat 2 (1991) 53. 1984 - Specjalny rodzaj kontrastu (1988/2003) 54. Perfect - Perfect (1981) 55. Skalpel - Skalpel (2004) 56. Something Like Elvis - Cigarette Smoke Phantom (2002) 57. Tilt - Tilt (1988) 58. Renata Przemyk - Hormon (1999) 59. Myslovitz - Korova Milky Bar (2002) 60. Pink Freud - Sorry Music Polska (2003)   61. Creation Of Death - Purify Your Soul (1991) 62. Ścianka - Białe wakacje (2002) 63. Marek Biliński - E=mc2 (1984) 64. Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach - Ósme piętro (2005) 65. KSU - Pod prąd (1988) 66. Ewa Braun - Stereo (2002) 67. Aurora - Międzynarodówka (1988/2004) 68. Undish - Letters From The Earth (1999) 69. Obywatel G.C. – Obywatel G.C. (1986) [czytaj recenzję >>]  70. Bielizna - Taniec lekkich goryli (1989)   71. Tomasz Stańko - Litania (1997) 72. Lech Janerka - Ur (1991) 73. Republika - Masakra (1998) 74. Houk - Generation X (1995) 75. Hey - [sic!] (2001) 76. Nosowska - UniSexBlues (2007) 77. Breakout – Na drugim brzegu tęczy (1969) 78. Czesław Niemen - Enigmatic (1969) 79. Maanam - Mental Cut (1984) 80. Pornografia – 1989-1990 (1991)   81. Closterkeller - Purple (1990) 82. Tomasz Stańko - Suspended Night (2004) 83. Perfect – Live (1983) 84. Urszula i Budka Suflera - Malinowy król (1985) 85. Pink Freud - Punk Freud (2007) 86. Gardenia - Gardenia (1988) 87. One Million Bulgarians - Pierwsza płyta (1987/2004) 88. Lech Janerka - Dobranoc (1997) 89. Acid Drinkers - Infernal Connection (1994) 90. Kaliber 44 - W 63 minuty dookoła świata (1998)   91. Paktofonika - Kinematografia (2000) 92. Trumpets & Drums – Buy & Die! (1990) 93. Czesław Niemen - Terra Deflorata (1989) 94. Michal Urbaniak's Fusion - Atma (1974) 95. Sztywny Pal Azji - Europa i Azja (1987) 96. Kobranocka - Sztuka jest skarpetką kulawego (1987) 97. Blitzkrieg – Holy War (1991) 98. Pati Yang - Silent Treatment (2005) 99. Indukti - S.U.S.A.R. (2004) 100. Rezerwat - Rezerwat (1984)   Andrzej Korasiewicz10.09.2011 r.

Więcej… 100 polskich płyt wszechczasów - lista...

100 najlepszych płyt lat 80. - lista prywatna

1 września 2011
2675 odsłon
Tagi:
  • synth pop
  • new romantic
  • new wave
  • rock
  • pop
  • art pop
  • art rock
  • post-punk
  • alternative rock

100 najlepszych płyt lat 80. - lista prywatna

Poniżej lista najlepszych płyt lat 80. Nie jest to całkiem moja prywatna lista. Zestawienie starałem się zobiektywizować i znalazły się na niej płyty, które wielbię mniej (choć też bardzo cenię i lubię), ale które powszechnie uważane są za wybitne. Takimi płytami są np. The Smiths "Queen Is Dead", Talking Heads "Remain In Light". Z drugiej strony w zestawieniu ująłem płyty, które rzadko umieszczane są w tego typu podsumowaniach albo znajdują się nieco niżej a ja albo uwielbiam je ponad wszystko, albo uważam za wybitne. Takimi pozycjami są np. Aya Rl "Aya Rl" czy Japan "Gentlemen Take Polaroids" albo płyty Fada Gadgeta. W zestawieniu znalazły się głównie płyty z kręgu szeroko rozumianej muzyki "alternatywnej" oraz syntezatorowej, ale także płyty zupełnie popowe (jak Dire Straits "Brothers In Arms") czy dwóćh przedstawicieli metalu (Metallica, Slayer). Jest to odzwierciedlenie moich prywatnych gustów, ale również docenienie wyjątkowości tych pozycji. W zestawieniu nie ma wielu płyt z kręgu szeroko rozumianego rocka i metalu, których też słucham (Iron Maiden, Black Sabbath, Deep Purple). Ujęcie płyt Metallica i Slayera jest wyrazem szacunku wobec tych pozycji i uznania tego, że są one wybitne w skali ponadgatunkowej. Z kolei płyty popowe, które znalazły się w zestawieniu są moim zdaniem tak doskonałe w swoim rodzaju i tak bardzo je lubię, że nie mogłem ich pominąć. A dobrego popu przecież się nie wstydzimy :). Zestawienie nie jest żadną prawdą objawioną, ale nieco zobiektywizowanym przedstawieniem moich prywatnych gustów. Wiele płyt musiałem pominąć, bo nie zmieściły się w "setce". Lista płyt, które wypisałem liczy grubo ponad 150 pozycji a i tak zapewne o wielu płytach zapomniałem. Pozycje się nieco umowne. Płyty przestawiałem wiele razy i na dobrą sprawę każdego kolejnego dnia poustawiałbym je inaczej. Jednak przynajmniej pierwsza "piątka" to pozycje, które nigdy niżej nie spadną w moim rankingu.

  1. Depeche Mode - Black Celebration (1986) [czytaj recenzję >>]    2. Joy Division - Closer (1980) [czytaj recenzję >>]    3. Ultravox - Vienna (1980) [czytaj recenzję >>]    4. The Cure - Pornography (1982) [czytaj recenzję >>]    5. Talk Talk - The Colour Of Spring (1986) [czytaj recenzję >>]  6. Dead Can Dance - Within The Realm Of A Dying Sun (1987) [czytaj recenzję >>]    7. Aya Rl - Aya Rl (1986) [czytaj recenzję >>]    8. Swans - Children of God (1987)   9. The Jesus & Mary Chain - Psychocandy (1985) [czytaj recenzję >>]    10. Sonic Youth - Daydream Nation (1988)     11. Talking Heads - Remain In Light (1980) [czytaj recenzję >>] 12. Pixies - Doolittle (1989) 13. The Young Gods - L'eau Rouge (1989) 14. Clan Of Xymox - Medusa (1986) [czytaj recenzję >>] 15. The The - Mind Bomb (1989) [czytaj recenzję >>] 16. Klaus Mitffoch - Klaus Mitffoch (1984) 17. Japan - Gentlemen Take Polaroids (1980) 18. Republika - Nowe sytuacje (1983) 19. Maanam - Nocny patrol (1983) [czytaj recenzję >>] 20. U2 - The Joshua Tree (1987) [czytaj recenzję >>]    21. Talk Talk - Spirit Of Eden (1988) [czytaj recenzję >>] 22. The Cure - Disintegration (1989) [czytaj recenzję >>] 23. Cocteau Twins - Treasure (1984) [czytaj recenzję >>] 24. Fad Gadget - Gag (1984) 25. Wolfgang Press - Bird Wood Cage (1988) 26. Brygada Kryzys - Brygada Kryzys (1982) [czytaj recenzję >>] 27. Siekiera - Nowa Aleksandria (1986) [czytaj recenzję >>] 28. The Fall - This Nation's Saving Grace (1985) 29. Fields Of The Nephilim - The Nephilim (1988) 30. Depeche Mode - A Broken Frame (1982) [czytaj recenzję >>]  31. Dead Can Dance - Spleen And Ideal (1985) 32. The Smiths - The Queen Is Dead (1986) 33. The Waterboys - This Is The Sea (1985) 34. Bauhaus - In The Flat Field (1980) [czytaj recenzję >>] 35. Siouxsie & The Banshees - Peepshow (1988) 36. John Foxx - Metamatic (1980) [czytaj recenzję >>] 37. U2 - War (1983) 38. Big Black - Atomizer (1986) 39. Lech Janerka - Historia podwodna (1986) 40. Jane's Addiction - Nothing's Shocking (1988) 41. Soft Cell - Non Stop Erotic Cabaret (1981) [czytaj recenzję >>] 42. Laibach - Nova Akropola (1986) 43. The Sisters Of Mercy - Floodland (1987) [czytaj recenzję >>] 44. New Model Army - Thunder & Consolation (1989) 45. Metallica - Master Of Puppets (1986) 46. Orchestral Manoeuvres In The Dark (OMD) - Architecture & Morality (1982) 47. Gary Numan - Telekon (1980) [czytaj recenzję >>] 48. Rush – Moving Pictures (1981) 49. Miles Davis - Tutu (1986) [czytaj recenzję >>] 50. The Cult - Sonic Temple (1989) 51. Visage – Visage (1980) [czytaj recenzję >>] 52. The Birthday Party – Prayers on Fire (1981) 53. Faith No More - The Real Thing (1989) [czytaj recenzję >>] 54. Alien Sex Fiend - Another Planet (1988) 55. Peter Gabriel - Peter Gabriel IV (1982) 56. Bauhaus - Burning From The Inside (1983) [czytaj recenzję >>] 57. The Cure - Seventeen Seconds (1980) [czytaj recenzję >>] 58. Slayer - South Of Heaven (1988) 59. Fad Gadget - Under The Flag (1982) 60. Nitzer Ebb - That Total Age (1987) 61. Front 242 - Front By Front (1988) 62. D.A.F. - Alles Is Gut (1981) [czytaj recenzję >>] 63. The Cure - Faith (1981) [czytaj recenzję >>] 64. Kate Bush - The Dreaming (1982)65. This Mortal Coil - It'll End In Tears (1984) [czytaj recenzję >>] 66. Duran Duran - Rio (1982) [czytaj recenzję >>] 67. Tuxedomoon - Holy Wars (1985) 68. Camel - Stationary Traveller (1984) 69. Pink Floyd - The Final Cut (1983) 70. John Foxx - The Garden (1981) [czytaj recenzję >>]  71. Klinik - The Klinik (1988)72. Depeche Mode - Construction Time Again (1983) [czytaj recenzję >>] 73. Nick Cave & The Bad Seeds - Tender Prey (1988) 74. Visage - The Anvil (1982) [czytaj recenzję >>] 75. Ultravox - Rage In Eden (1981) [czytaj recenzję >>] 76. Tears For Fears - Songs From The Big Chair (1984) [czytaj recenzję >>] 77. Killing Joke - Killing Joke (1980) [czytaj recenzję >>] 78. Kraftwerk - Computerwelt (1981) [czytaj recenzję >>] 79. Miles Davis - Star People (1983) 80. Depeche Mode - Music For The Masses (1987) [czytaj recenzję >>]  81. NoMeansNo - Wrong (1989)82. Minimal Compact - Deadly Weapons (1984) 83. Tom Waits - Rain Dogs (1985) 84. Bauhaus - The Sky's Gone Out (1982) [czytaj recenzję >>] 85. Midnight Oil - Diesel & Dust (1987) 86. Red Box - The Circle & The Square (1986) [czytaj recenzję >>] 87. Cocteau Twins - Garlands (1982) [czytaj recenzję >>] 88. The Smiths - The Smiths (1984) 89. Bryan Ferry - Boys And Girls (1985) [czytaj recenzję >>] 90. Sinead O'Connor - The Lions and The Cobra (1987) [czytaj recenzję >>]  91. The Police - Synchronicity (1983) 92. Kate Bush - Hounds Of Love (1985) [czytaj recenzję >>] 93. Dire Straits - Brothers In Arms (1985) 94. Marillion - Misplaced Childhood (1985) 95. Roxy Music - Avalon (1982) [czytaj recenzję >>] 96. Propaganda - A Secret Wish (1985) [czytaj recenzję >>] 97. Prince - Sign 'O' The Times (1987)98. Frankie Goes To Hollywood - Welcome To The Pleasuredome (1984) 99. New Order – Movement (1981) [czytaj recenzję >>] 100. Kajagoogoo - Islands (1984) [czytaj recenzję >>]    Andrzej Korasiewicz16.08.2011 r.
Więcej… 100 najlepszych płyt lat 80. - lista pr...

100 najlepszych płyt lat 70. - lista prywatna

1 września 2011
2897 odsłon
Tagi:
  • new wave
  • art pop
  • punk
  • jazz
  • art rock
  • post-punk
  • hard rock

100 najlepszych płyt lat 70. - lista prywatna

Wybranie najlepszych płyt lat 70. to o wiele większe wyzwanie niż ułożenie rankingu albumów lat 80. Lata 70. obfitowały w wiele klasycznych, kanonicznych pozycji. Co więcej, w ciągu tej dekady swój rozkwit lub początek przeżyło kilka styli muzycznych kluczowych dla muzyki rockowej w ogóle. To właśnie w latach 70. rozkwitł hard rock/heavy rock, to na przełomie lat 60/70 ukazały się kluczowe albumy dla rocka psychodelicznego. W latach 70. narodziła się wpółczesna muzyka elektroniczna i syntezatorowa. I w końcu to w latach 70. narodził się punk rock i nowa fala. Wielość i różnorodność styli sprawia duży kłopot przy wyborzy płyt. No bo jak zestawić dokonania Yes z The Clash? Przecież rewolucja punkowa była zaprzeczeniem rozbuchanego rocka symfonicznego. Zespoły punkowe i fani punk rocka spluwali przez lewe ramie na wszystkie płyty Pink Floyd, Yes, Genesis czy King Crimson i mieli je za niczym nieuzasadniony przejaw megalomanii ze sztuką niewiele mający wspólnego. A jednak... Nie sposób pominąć w takim zestawieniu ani płyt The Clash, ani Pink Floyd. Mimo wzajemnej niechęci i często braku szacunku zarówno samych wykonawców, jak i przede wszystkim fanów tych gatunków, robienie osobnych zestawień dla muzyki nowofalowej i dla rocka klasycznego, nie ma sensu. Za to prawdziwym wyzwaniem jest ułożyć ranking uwzględniając płyty zarówno z jednej, jak i drugiej stylistyki. Oczywiście jest jeden warunek. Trzeba lubić zarówno Pink Floyd jak i The Clash. A ponieważ ja nie mam z tym problemu, postanowiłem porwać się na ułożenie takiego zestawienia. Efekty poniżej.

1. Pink Floyd - Dark Side Of The Moon (1973)   2. Miles Davis - Bitches Brew (1970)   3. Black Sabbath - Paranoid (1970)   4. Joy Division - Unknown Pleasures (1979)     5. Gary Numan - The Pleasure Principle (1979) [czytaj recenzję >>]    6. The Clash - London Calling (1979)   7. Soft Machine - Third (1970)   8. David Bowie - Low (1977)   9. Lou Reed - Transformer (1972)   10. Kraftwerk - The Man-Machine (1978) [czytaj recenzję >>]    11. Suicide - Suicide (1977) [czytaj recenzję >>]  12. The Doors - L.A. Woman (1971) [czytaj recenzję >>]  13. Can - Tago Mago (1971) 14. Neu! - Neu! (1971) 15. Faust - Faust IV (1973) 16. Robert Wyatt - Rock Bottom (1974) 17. Cluster - Zuckerzeit (1974) 18. The Stooges - Fun House (1970) 19. Sex Pistols - Never Mind The Bollocks (1977) 20. Deep Purple - In Rock (1970)   21. Pink Floyd - Atom Heart Mother (1970) 22. Television - Marquee Moon (1977) 23. King Crimson - Lark's Tongues In Aspic (1973) 24. Led Zeppelin - IV (1971) 25. Can - Ege Bamyasi (1972) 26. The Damned - Damned, Damned, Damned (1977) 27. Public Image Limited (PIL) - Metal Box (1979) 28. Neu! - Neu! '75 (1975) 29. Patti Smith - Horses (1975) 30. Cluster - Cluster (1971)   31. Pink Floyd - Meddle (1971) 32. Miles Davis - A Tribute to Jack Johnson (1971) 33. Wire - Pink Flag (1977) 34. Black Sabbath - Black Sabbath (1970) 35. Roxy Music - For Your Pleasure (1973) 36. Amon Düül II - Yeti (1970) 37. Pink Floyd - Wish You Were Here (1975) 38. Brian Eno - Ambient 1: Airports (1978) 39. Japan - Quiet Life (1979) 40. Kraftwerk - Autobahn (1974)   41. Rush - 2112 (1976) 42. Pink Floyd - The Wall (1979) 43. The Residents - Eskimo (1979) [czytaj recenzję >>]  44. Lou Reed - Berlin (1974) 45. Yes - Close To The Edge (1972) 46. Al Stewart - Year Of The Cat (1976) 47. Caravan - In the Land of Grey and Pink (1971) 48. Camel - Music Inspired by The Snow Goose (1975) 49. Ramones - Ramones (1976) 50. The Cure - Three Imaginary Boys (1979)   51. Budgie - Never Turn You'r Back On a Friend (1974) 52. David Bowie - Rise and Fall of Ziggy Stardust And The Spiders From Mars (1972) 53. Genesis - Lamb Lies Down On Broadway (1974) 54. Chick Corea and Return to Forever - Return to Forever (1972) 55. Steve Hacket - Voyage Of The Acolyte (1975) 56. Led Zeppelin - Physical Graffiti (1975) 57. T. Rex - The Slider (1972) 58. Ultravox - Systems Of Romance (1978) [czytaj recenzję >>]  59. Eloy - Eloy (1971) 60. Weather Report - Weather Report (1971)   61. Deep Purple - Made In Japan (1972) 62. Queen - Queen II (1974) 63. Jethro Tull - Aqualung (1971) 64. Blondie - Parallel Lines (1978) 65. Genesis - Seiling England By The Pound (1973) 66. Fleetwood Mac - Rumours (1977) 67. Black Sabbath – Master of Reality (1971) 68. Led Zeppelin - Led Zeppelin III (1970) 69. George Harrison - All Thing Must Pass (1970) 70. Miles Davis - Live-Evil (1972)   71. Mahavishnu Orchestra - The Inner Mounting Flame (1971) 72. Leonard Cohen - Songs Of Love And Hate (1971) 73. David Bowie - Hunky Dory (1971) 74. Black Sabbath - Vol. 4 (1972) 75. King Crimson - Red (1974) 76. Beggars Opera - Act One (1970) 77. Devo - Q: Are We Not Men? A: We Are Devo!! (1978) [czytaj recenzję >>]  78. David Bowie - Aladdin Sane (1973) 79. Kraftwerk - Trans-Europe Express (1977) [czytaj recenzję >>]  80. Syd Barret - The Madcap Laughs (1970)   81. Elvis Costello - My Aim Is True (1977) 82. Siouxsie and the Banshees - The Scream (1978) 83. Keith Jarrett - The Koln Concert (1975) 84. Genesis - A Trick of the Tail (1976) 85. Deep Purple - Machine Head (1972) 86. Rennaissance - Scheherezade & Other Stories (1975) 87. Dire Straits - Dire Straits (1978) 88. David Bowie - Heroes (1977) 89. Throbbing Gristle - 20 Jazz Funk Greats (1979) 90. Uriah Heep - Look At Yourself (1971)   91. The Police - Reggatta De Blanc (1979) 92. Rolling Stones - Sticky Fingers (1971) 93. Mike Oldfield - Tubular Bells (1973) 94. Yes - Tales From Topographic Ocean (1974) 95. Peter Gabriel - Peter Gabriel 1 (1977) 96. Slade - Slayed? (1972) 97. Jean Michel Jarre - Oxygene (1976) 98. AC/DC - Highway To Hell (1979) 99. Lucifer's Friend - Lucifer's Friend (1970) 100. Free - Fire and Water (1970)   Andrzej Korasiewicz18.08.2011  
Więcej… 100 najlepszych płyt lat 70. - lista pr...

100 najlepszych płyt lat 60.

30 sierpnia 2011
1712 odsłon
Tagi:
  • rock
  • jazz
  • art rock
  • soul
  • hard rock

Ułożenie zestawienia najlepszych płyt lat 60. było dla mnie podwójnie trudne. Lata 60. to z jednej strony pierwsza dekada, w której w popkulturze zaczęła dominować muzyka rockowa, która ledwo narodziła się w drugiej połowie lat 50. Z drugiej strony dla mnie osobiście to dekada, z którą mam związek jedynie teoretyczny. O ile w latach 70. urodziłem się a w latach 80. wychowywałem muzycznie i kształtowałem swój gust, o tyle lata 60. od początku mojego życia były dla mnie już historia muzyki. Nie czuję więc tej dekady w taki sposób, w jaki czują ją ludzie, którzy wtedy żyli. Dlatego nigdy nie będę muzyki z lat 60. rozumiał i znał tak dobrze jak chociażby Wojciech Mann, który muzycznie wtedy się ukształtował. Ma to swoje wady, ale i zalety. Będąc wychowany w latach 80. patrzę z innej perspektywy na muzykę lat 60. i być może dostrzegam muzykę, która dla ludzi pokroju redaktora Manna jest kompletnie nieistotna. Taką płytą jest choćby album eksperymentatorów z Nowego Jorku - Silver Apples. Ta zupełnie wyjątkowa grupa powinna być poznana przez każdego komu nie obce są dźwięki o dekadę późniejsze - Suicide, Cabaret Voltaire czy D.A.F.

W "setce" wysoko znaleźli się też inni protoplaści szeroko rozumianej muzyki alternatywnej i nowofalowej - The MC5, The Stooges czy The Monks. Lata 60. są wyjątkowe również dlatego, że to właśnie w tej dekadzie rozbłysła gwiazda długogrającej płyty winylowej. Dzisiaj, w epoce "mpetrójek", niektórym trudno sobie to wyobrazić, ale długogrająca (33 obroty) płyta winylowa (tzw. Longplay) to wynalazek stosunkowo bardzo świeży. Wytwórnia Columbia Records po raz pierwszy zaprezentowała ją w 1948 roku. W latach 50. stopniowo zdobywała rynek, ale cały czas najbardziej popularne były płyty z 78 obrotami, na których mieściło się maksymalnie kilka piosenek. No właśnie - PIOSENEK. Rynek muzyki popularnej w latach 50. zdominowany był przez piosenki. I płyty, również już te wydawane jako lonplaye były raczej zbiorem piosenek, a nie przemyślanymi albumami muzycznymi. Dopiero koniec lat 50. przyniósł wydanie albumów, które przeszły do historii muzyki rozrywkowej z "Kind of Blue" Milesa Davisa na czele. Zbiegło się to również w czasie z opracowaniem przez firmę Westerex Company z USA w 1957 roku technologii masowej produkcji płyt stereo. Ale jeszcze w latach 60. pierwsze płyty The Beatles czy The Rolling Stones ukazywały się początkowo w wersji mono. I dopiero te wszystkie czynniki razem wzięte (powstanie rock and rolla w latach 50. i zmiany technologiczne produkcji płyt) sprawiły, że nasze uszy cieszą od tego czasu setki i tysiące wydanych znakomitych płyt. Bo lata 60. to właśnie rozkwit muzyki rockowej. A druga połowa lat 60. to rozkwit albumów płytowych, które przestały być prostym zbiorem piosenek a zaczęły stanowić przemyślane koncepty artystyczne.   1. Pink Floyd - Piper At The Gates Of Dawn (1967)   2. Velvet Underground - Velvet Underground And Nico (1967)   3. The Doors - The Doors (1967)   4. John Coltrane - A Love Supreme (1965)   5. The MC5 - Kick Out The James (1969)   6. Led Zeppelin - Led Zeppelin II (1969)   7. The Soft Machine - The Soft Machine (Volume One) (1968)   8. Silver Apples - Silver Apples (1968)   9.  Miles Davis - In a Silent Way (1969)   10. The Mothers Of Invention - Freak Out! (1966)   11. The Beatles - Sgt Peppers Lonely Hearts Club Band (1967) 12. The Rolling Stones - The Rolling Stones (1964) 13. King Crimson - In The Court Of The Crimson King (1969) 14. Sly & The Family Stone - Stand! (1969) 15. Can - Monster Movie (1969) 16. Amon Duul II - Phallus Dei (1969) 17. 13Th Floor Elevators - The Psychedelic Sounds Of The 13Th Floor Elevators (1966) 18. The Velvet Underground - White Light/White Heat (1968) 19. The Mothers Of Invention - We're Only In It For The Money (1968) 20. United States Of America - United States Of America (1968)   21. The Monks - Black Monk Time (1965) 22. Frank Zappa - Hot Rats (1969) 23. Miles Davis - Filles de Kilimanjaro (1968) 24. Blue Cheer - Vinvebus Eruptum (1968) 25. The Doors - Strange Days (1967) 26. The Stooges - The Stooges (1969) 27. Jimi Hendrix Experience - Are You Experienced (1967) 28. Van Morrison - Astral Weeks (1968) 29. Soft Machine - Volume Two (1969) 30. Pink Floyd - Saucerful Of Secrets (1968)   31. East Of Eden - Mercator Projected (1969) 32. Arzachel - Arzachel (1969) 33. Led Zeppelin - Led Zeppelin I (1969) 34. The Beatles - The Beatles ("The White Album") (1968) 35. David Bowie - Space Oddity (1969) 36. The Jimi Hendrix Experience - Electric Ladyland (1968) 37. Bob Dylan - Highway 61 Revisited (1965) 38. John Coltrane - Ascension (1965) 39. Pink Floyd - Ummagumma (1969) 40. The Velvet Underground - The Velvet Underground (1969)   41. Pretty Things - S.F. Sorrow (1968) 42. Country Joe And The Fish - Electric Music For Mind And Body (1967) 43. The Beatles - Revolver (1966) 44. John Mayall/Bluesbreakers - John Mayall & Bluesbreakers (1966) 45. Os Mutantes - Os Mutantes (1968) 46. Elvis Presley - Elvis Is Back! (1960) 47. Andromeda - Andromeda (1969) 48. Manfred Mann - The Manfred Mann Album (1964) 49. Iron Butterfly - In-a-Gadda-Da-Vida (1968) 50. The Rolling Stones - Their Satanic Majestic Request (1967)   51. The Jimi Hendrix Experience - Axis: Bold As Love (1967) 52. Neil Young & Crazy Horse - Everybody Knows This Is Nowhere (1969) 53. Elvis Presley - From Elvis In Memphis (1969) 54. Captain Beefheart And His Magic Band - Trout Mask Replica (1969) 55. Colosseum - Valentyne Suite (1969) 56. The Who - My Generation (1965) 57. The Doors - Waiting for the Sun (1968) 58. The Beatles - Rubber Soul (1965) 59. Blind Faith - Blind Faith (1969) 60. The Electric Prunes - The Electric Prunes (1967)   61. The Troggs - Wild Thing (1966) 62. Arcadium - Breathe Awhile (1969) 63. The Beatles - Help! (1965) 64. Moby Grape - Moby Grape (1967) 65. Captain Beefheart - Safe as Milk (1967) 66. Big Brother and the Holding Company - Cheap Thrills (1968) 67. The Small Faces - Ogdens' Nut Gone Flake (1968) 68. Aretha Franklin - Lady Soul (1968) 69. Krzysztof Komeda - Astigmatic (1966) 70. The Red Crayola - The Parable of Arable Land (1967)   71. The Beatles - Please Please Me (1963) 72. Cromagnon - Orgasm (1969) 73. The Rolling Stones - Beggars Banquet (1968) 74. Revere, Paul & The Raiders - Midnight Ride (1966) 75. Pink Floyd - More (1969) 76. Aretha Franklin - I Never Loved A Man The Way I (1967) 77. The Doors - The Soft Parade (1969) 78. The Graham Bond Organisation - Sound of 65 (1965) 79. Paul Butterfield Blues Band - East-West (1966) 80. The Misunderstood - Before the Dream Faded (1966)   81. Booker T & the MG's - Green Onions (1962) 82. Fleetwood Mac - Fleetwood Mac (1968) 83. Bob Dylan - Blonde on Blonde (1966) 84. Them - Them (1965) 85. Traffic - Mr. Fantasy (1967) 86. Free - Tons of Sobs (1969) 87. The Beach Boys - Pet Sounds (1966) 88. The Byrds - Mr. Tambourine Man (1965) 89. James Brown - Live at the Apollo, 1962 (1963) 90. Quicksilver Messenger Service - Happy Trails (1969)   91. The Zombies - Odessey and Oracle (1968) 92. The Godz - Godz 2 (1967) 93. Johnny Cash - At Folsom Prison (1968) 94. The Incredible String Band - The Hangman's Beautiful Daughter (1968) 95. Kevin Ayers - Joy of a Toy (1969) 96. The Kinks - The Kinks (1964) 97. Tyrannosaurus Rex - My People Were Fair and Had Sky in Their Hair... But Now They're Content to Wear Stars on Their Brows (1968) 98. Pentangle - Basket of Light (1969) 99. Deep Purple - Deep Purple (1969) 100. Tim Buckley - Goodbye and Hello (1967)   Andrzej Korasiewicz30.08.2011 r.

Więcej… 100 najlepszych płyt lat 60....

The Alan Parsons Project - ranking ulubionych płyt Jakuba Oślaka

14 marca 2010
760 odsłon
Tagi:
  • art pop
  • art rock

The Alan Parsons Project - ranking ulubionych płyt Jakuba Oślaka

The Alan Parsons Project to jeden z zespołów uwielbionych nad Wisłą głównie za sprawą Programu 3 Polskiego Radia. Przez długi czas budził w mojej głowie skojarzenia dosyć ujemne, stanowiąc przysłowiową muzykę dla starych dziadów. A dziś widocznie sam stałem się starym dziadem, gdyż ją uwielbiam. To mariaż rocka i popu w złożonym, artystycznym, poszukującym wydaniu. To także doskonały przykład muzyki kolektywnej, dowodzonej przez dwa doskonałe umysły kompozytorskie - Alana Parsonsa i Erica Woolfsona. Potrafią brzmieć magicznie, popowo, wzruszająco i porywająco. Potrafią nagrywać radiowe przeboje, a także instrumentalne, ilustracyjne tematy. To oni skomponowali słynnego "Lucifera" i "Siriusa", który stał się nieoficjalnym hymnem klubu Chicago Bulls. To oni nagrali jeden z pierwszych albumów wydanych komercyjnie na CD. To w końcu oni z powodzeniem zaadaptowali rzadki model szeregu wokalistów prowadzących. Potrafili ukazać potęgę muzyki rockowej do słuchania i podziwiania, bez potrzeby wychodzenia ze studia. A oto cztery, najważniejsze dowody: "The Turn of a Friendly Card" (1980) Na początek coś z przysłowiowego kopa. Piękna, poukładana, wielobarwna płyta, wypełniona marzycielskimi piosenkami w cudownych, złożonych aranżacjach. Piosenki jednakże przechodzą w zdecydowanie bardziej koncepcyjną, rockową opowieść, wyraźnie zarysowując krąg pereł połączonych w logiczną fabułę. Stylowo płyta jeszcze nie nadużywa syntezatorów (co zmieni się już za dwa lata), lecz prowadzi na ostatni spacer wzdłuż rzeki odchodzącego do lamusa progresywnego brzmienia. Jest lekka i porywająca, a triumfuje w niej fantazja, pozytywny rozmach i kolektywny geniusz. Plus pięciu wokalistów i Mel Collins z saksofonem. "I Robot" (1977) Pseudo-soundtrack do nienakręconej adaptacji powieści Isaaca Asimova, a zarazem jedna z bardziej rozpoznawalnych płyt Alana Parsonsa. Majestatyczne brzmienie, pełne patosu i orkiestrowego zadęcia, aczkolwiek nie pozbawione pewnego marginesu intymności i wzruszeń. Wyraźnie słychać w jakiej epoce muzycznej się znajdujemy, nie tylko po aranżacjach kolejnych kompozycji, ale i specyficznie melanholijnych partiach wokalnych. Płyta futurystyczna, snująca wizje sterylnej, posrebrzanej przyszłości, spowita czymś pomiędzy mrokiem a sielanką. Stanowi złożoną impresję wynikłą z obserwacji upadającego świata i schyłku świtu człowieka. A gdzieś między słowami, Stanley Kubrick spotyka Jacquesa Tati. "Ammonia Avenue" (1984) Największy przebój Alana Parsonsa zna każdy, ale już nie każdy kojarzy album z którego pochodzi. Proszę zobaczyć jaka różnica w brzmieniu w porównaniu do wyżej wspomnianych płyt! Lata 80. na dobre rozpoczęły się wraz z komercyjną erupcją nowej fali i new romantic. Dostosować się musiał każdy, nawet najambitniejsi eksploratorzy rocka. Brzmienie progresywne zniknęło zupełnie, pozostawiając miejsce na pop-rockowy artyzm, rytm, melodie, melancholię a przede wszystkim elektronikę. Paradoksalnie, dzięki temu Parsons i Eric Woolfson skomponowali "Don't Answer Me", jedną z najpiękniejszych piosenek całego wszechświata, a Mel Collins na saksofonie po raz kolejny udowodnił, że swoim talentem może obdzielać całe oddziały sił lądowych. "Eye In The Sky" (1982) Żywa perfekcja, najbardziej rozpoznawalny album projektu. Świetnie podsumowuje estetykę w jakiej kolektyw Alana Parsonsa zwykł się poruszać. Zawiera w sobie cudowne piosenki i przeboje (utwór tytułowy i "Psychobabble"), klasyczne tematy elektroniczne ("Sirius" i "Mammagamma"), a jednocześnie wielofunkcyjne kompozycje nawiązujące do klasyki artystycznego rocka ("Children of the Moon" i "Silence and I"). Właściwie każdy utwór stanowi tu osobny rozdział, po mistrzowsku połączone do postaci wzajemnie przenikającego się ciągu koncepcji. Elektroniczna przebojowość w mariażu z progresywną złożonością - oto obraz doskonałości. A na koniec piękne, wzruszające "Old and Wise".   Jakub Oślak14.03.2010 r.

Więcej… The Alan Parsons Project - ranking ulubi...

Dziesięć niedocenionych przebojów new wave według Sonica

4 marca 2009
854 odsłon
Tagi:
  • new wave
  • rock

Dziesięć niedocenionych przebojów new wave

Do większości utworów z zestawienia są nakręcone teledyski, a jednak przez lata oglądania MTV Greates Hits, 120 minut, VH1, MTV2, VIVA2 zauważyłem, że albo klipy nie pojawiały się wcale, albo po jednokrotnym zaprezentowaniu ginęły gdzieś w archiwach pomimo, że moim zdaniem to stuprocentowe przeboje. Dlatego postanowiłem przedstawić swoją dziesiątkę takich utworów. W zestawieniu nie ma  The Cure, Joy Division czy Sisters Of Mercy, bo ich największe hity rzadko, ale regularnie można zobaczyć w tv lub usłyszeć w radio. Choć są na mojej liście wyjątki. 1. Tuxedomoon - „In A Manner Of Speaking” (Holy Wars 1985) Dla mnie hit wszechczasów. W Polsce cieszył się dość sporą popularnością - osiągnął chyba pierwsze miejsce na Harcerskiej Liście Przebojów, dość wysoko był w Trójce - ale świat raczej nie padł na kolana przed tym utworem a powinien. Najbardziej szkoda mi Tuxedomoon, pewnie mieli świadomość jak wyjątkowy utwór napisali a tu nic. Konstrukcja tej piosenki jest ponadczasowa, brak perkusji, wstęp który później nie znajduje kontynuacji, galaktyczny szum w tle, gitara staccato i przepiękny melodyjny śpiew. Pomimo tak dziwnej konstrukcji mocno odbiegającej od zwrotka, refren, zwrotka, „In A Manner Of Speaking” nuci się z przyjemnością. Obecnie piosenka ta ma renesans, powstają jej covery, nawet jakiś polski serial korzysta z tej melodii w czołówce. 2. Peter Murphy - „Cuts You Up” (Deep 1989) Charyzmatyczna gwiazda, wokalista Bauhaus, później kariera solowa. Kariera to może za duże słowo, raczej nie słychać jego piosenek w tysiącach rozgłośni radiowych, MTV nie atakuje nas Jego klipami. „Cuts You Up” to stuprocentowy przebój, od rozpoczynającego motywu granego na skrzypcach po finalne „lalala”. Delikatna sekcja, klasyczna konstrukcja, melodyjny śpiew z refrenem. Podobno "Every Breath You Take” Police, jakby wziąć pod uwagę wszystkie stacje radiowe świata, cały czas gdzieś jest gdzieś grany i przyniósł Stingowi miliony. Owszem to genialny kawałek, ale czy „Cuts You Up” jest dużo gorszy? 3. Killing Joke - „Sanity” (Brighter Than A Thousand Suns 1986) Okres romansu post-punkowego Killing z new romantic a efektem jest ponadczasowy hit „Sanity”. Bardzo energetyczna piosenka i niezwykle  melodyjna. Jak zwykle genialna gitara Geordie, bardzo ładny śpiew Jaza i prześliczny fortepianowy motyw. Media, jeśli przypominają sobie o Killing Joke, to zawsze jest to „Love Like Blood”. Też fajny kawałek, ale „Sanity” wcale nie gorszy. Swego czasu, za PRL-u, słyszałem jakiś remiks „Sanity” u Fabiańskiego (radiowe guru disco) więc aż tak nieznany utwór to nie jest, ale na pewno niedoceniony.    4. The Damned - „Shadow Of Love” (Phantasmagoria 1985) Jak punkowcy napiszą hicior to zawsze muszą buty spadać. Najwyraźniej nagranie kilku płyt bez melodii kumuluje w nich taką energię, że musi pęknąć niebo. I tak się stało z The Damned, który wydał „Shadow Of Love”. Sekcja jak w country z Mrągowa, gotycka chorusowa gitara i głęboki, melodyjny wokal. Bardzo pozytywna energia płynie z tego utworu. Można tupać, pogować, gwizdać i naprawiać samochód w warsztacie. 5. Laibach - „Across The Universe” (Let It Be 1988) Pastorałka made in Laibach. The Beatles napisali prościutką piosenkę a Laibach oszlifował ją po swojemu i wyszedł diament. Genialna prostota. Piękne współbrzmienie głosów wokalistki i dziecięcego chóru. W tle prościutki klawesyn i jakaś fisharmonia. No i to fantastyczne „boom” na koniec. Bardzo fajny klip. 6. The Beta Band - „Squares” (Hot Shots II 2001) Wyjątek pierwszy. Ani to new wave, ani lata 80., które rządzą na liście. I utwór też dość znany. Pojawia się w filmach, reklamach. Dlaczego więc tu jest? Bo to fantastyczny kawałek i boję się, że może niektórym wielbicielom alternativepop umknąć, poza tym grany jest za rzadko. No i od biedy można go zaliczyć do "new new wave". Genialna melodia i aranż, w muzyce słychać, że twórcy byli czujni na to co działo się w różnych nurtach muzycznych do tej pory. Zachęcam do posłuchania, choć to nie „nasz zespół”. 7. New Order - „State Of The Nation” (Brotherhood 1986) New Order i „State Of The Nation” to drugi wyjątek na mojej liście. Bo trudno mówić o tym, że New Order to niedoceniany zespół, wręcz przeciwnie. New Order to największa alternatywna gwiazda, cokolwiek miałoby znaczyć słowo "alternatywna". Zespół kojarzy większość, ale głównie za sprawą „Blue Monday”. „State Of The Nation” może nie jest tak rewolucyjny jak „Blue Monday”, ale wg mnie jest dużo ciekawszy i bardziej przebojowy. O ile „Monday” już mi się lekko przejadł, to „State Of The Nation” ma miejsce na wszystkich moich kompilacjach fajnych kawałków i mimo że jest bardzo długi - moja ulubiona wersja trwa grubo ponad sześć minut - słucham go zawsze z dużą przyjemnością. 8. The Bolshoi - „Sunday Morning” (Friends 1986) Zespół jednej piosenki, ale u mnie w pamięci na zawsze, właśnie dzięki „Sunday Morning”. Był to kiedyś w Polsce całkiem spory przebój, ale świat chyba nie bardzo wie „kto zacz”. Utwór rewelacyjny. Największe wrażenie w nim robi fortepian i te pokrzykiwania w tle. Choć genialny jest i śpiew, i gitarowe solo, no i ten odjazd w końcówce piosenki, miód. Fajny nieszablonowy hit. 9. The Psychedelic Furs - „Love My Way” (All Of This And Nothing 1988) Nic innego The Psychedelic Furs nie lubię, denerwuje mnie ich muzyka i wizerunek. Przekopywałem się kiedyś przez ich dyskografię, ale właśnie poza „Love My Way” ich utwory były raczej  męczące. „Love My Way”, za sprawą wokalisty, przypomina trochę Bowiego. Śpiew polany jest bardzo fajnym nowo romantycznym klawiszem i wibrafonem.  Piosenka zostaje w głowie, jak to powinno być przy dobrym hicie, i dość długo się ją nuci. 10. Red Lorry Yellow Lorry - „Heaven” (Blow 1989) Red Lorry Yellow Lorry nagrało genialną płytę pt. „Talk About The Weather”, na której ciężko znaleźć jakąś piosenkę. Poza „Talk About The Weather” płyty są już mniej genialne, ale na „Blow” mamy perełkę w postaci „Heaven”. Bardzo przyjemny kawałek muzyki. Jest i zwrotka, i refren, fajne akustyczne brzmienia. Oczywiście musieli chłopaki wtopić w to jakiś elektroniczny furkot w tle, by nie było zbyt niebiańsko, ale to tylko dodaje uroku tej kompozycji. p.s.. Ledwo skończyłem pisać a już bym wywalił Fursów, a w ich miejsce dopisał jeden z numerów Psyche. Karol Gawerski (Sonic)04.03.2009 r.

Więcej… Dziesięć niedocenionych przebojów new...
1
Image


kontakt@alternativepop.pl

  • Facebook
  • YouTube
  • Instagram
  • MIX
Patronite
|
Buy Coffee
Głosuj na listę przebojów Alternativepop.pl
Informacje
Recenzje
Relacje
Artykuły
Rankingi
Podsumowania
O Alternativepop.pl
Kontakt
  • Strona główna
  • Newsy
  • Recenzje
  • Relacje
  • Artykuły
  • Rankingi
  • Podsumowania
  • O stronie
  • Kontakt
  • Lista przebojów Alternativepop.pl