Piotr Paduszyński i muzyka do nieistniejącej gry
Piotr Paduszyński wydał EP-kę pt. "eutymia (music for non-existing game)". To projekt łączący pianistyczną wrażliwość muzyka z syntezatorami, perkusją, efektami i eksperymentami. Brzmienie albumu nawiązuje do świata gier wideo i anime, kreując przestrzeń, w której muzyka staje się kluczem do wyobraźni.
Sam artysta mówi o swojej muzyce: "To muzyczna opowieść o podróżniku między światami. Jego misją jest przekazywanie wiadomości zamkniętych w magicznej pozytywce. Muzyka i okładka EP-ki pozostawiają szerokie pole dla wyobraźni – szczególnie dla synestetyków, którzy widzą barwy dźwięków. W brzmieniu minialbumu dominują syntezatory, pady, pianino oraz perkusyjne sample. Całość nabiera szczególnego sensu, gdy słucha się jej w kolejności – wtedy spostrzegawczy odbiorcy odkryją spójność narracji."
Inspiracją do powstania muzyki były gry Celeste oraz UNDERTALE – tytuły o nostalgicznej, pixel artowej estetyce, które dzięki emocjonalnej muzyce i wciągającej fabule tworzą niezwykle angażujące światy. Soundtracki tych gier są dziś równie ikoniczne co ich bohaterowie. Lena Raine, autorka muzyki do Celeste, opowiadała o tworzeniu utworów w czasie walki z depresją, co silnie rezonuje z grą i jej główną bohaterką, Madeline. Ta głęboka spójność między muzyką a narracją stała się jedną z głównych inspiracji dla Piotra.
Za koncepcję i kompozycje odpowiada Piotr Paduszyński, pianista i producent muzyczny, który coraz częściej gra solowe koncerty, jak i w łączonych wydarzeniach z Yaną Couto, wielokrotnie wypełniając sale koncertowe po brzegi. Jego debiutancki album Prześwit, nagrany w studiu Leszka Możdżera, zdobył nagrodę WARTO 2021 Gazety Wyborczej. W 2024 roku Piotr wydał EP-kę Fasada, eksponując brzmienie domowego pianina i elektroniki, a jego najnowszy singiel Azalia zyskał oniryczny, baśniowy teledysk.