Relacje z koncertów

Zaobserwuj nas

VNV Nation, Judgement Tour, 22.03.2007 r., "Pulp", Duisburg, Niemcy

VNV Nation, Judgement Tour, 22.03.2007 r., "Pulp", Duisburg, Niemcy

Ten czwartkowy wieczór zapowiadał się niezwykle atrakcyjnie, a to za sprawą zespołu VNV Nation. Rozpoczęła się właśnie trasa koncertowa pod tytułem Judgement Tour, a jej celem jest promocja płyty o tej samej nazwie. W Duisburgu oprócz tego zagrały jeszcze dwa zespoły. O występie pierwszego z nich - Modulate wiele powiedzieć nie mogę, gdyż niestety nie miałem okazji wysłuchać całego koncertu. Dotarły do mnie jedynie dźwięki ostatniego kawałka. Ale wnioskując po atmosferze jaka panowała na sali, nie było to chyba nic powalającego. Całkiem sporym zainteresowaniem cieszył się za to kolejny wykonawca - Imperative Reaction. Tak na marginesie wypadałoby wspomnieć, że korzenie zespołu sięgają 1996 roku, kiedy to David Andrecht i Ted Phelps założyli na bazie kapeli D.N.A - industrialny projekt pod wyżej wymienioną nazwą. Mimo że mają na swoim koncie dość pokaźny dorobek, to w Duisburgu usłyszeliśmy jedynie materiał pochodzący z ostatniej płyty "As we Fall". Było to rzetelnie zaprezentowane rzemiosło, a ciekawe aranżacje dostarczyły niezłej dawki ożywienia. Publice się spodobali, a świadczyło o tym całkiem spore, oddane audytorium.

Potem przyszła pora na przerwę. Na scenie dokonywano ostatnich przeróbek przed występem gwiazdy wieczoru, a z przodu sali tworzył się coraz większy ścisk. Dla mnie to był znak, by wybrać się na penetrację Pulpu - klubu o specyficznym charakterze i klimacie. Zarówno jego wnętrze jak i sam budynek stylizowano na stare zamczysko. Co naturalnie w połączeniu ze strojami w jakich pojawiają się tu co niektórzy osobnicy daje całkiem imponujący efekt...

Czas wracać do VNV Nation, gdyż poruszenie na sali było sygnałem do rozpoczęcia koncertu. Jako pierwszy na scenę wkroczył Mark Jackson wraz z towarzyszącymi im na trasie Marco Viscontim - z włoskiej formacji XP8 i Andre Winterem. A dopiero kiedy zabrzmiały pierwsze rytmy z za kulis wyłoniła się okrąglutka postać Ronana Harrisa. A jaki był repertuar? Zaczęli dość odważnie, bo kawałkiem "The Farthest Star" pochodzącym z nowego albumu "Judgement". Ogólnie nowe utwory były przez publiczność odbierane pozytywnie, dość mocno wzrosło np. napięcie przy wykonaniu "Illusion". Ale z drugiej strony można było też wyczuć, że ze wcześniejszych utworów cieszono się szczególnie. Tak więc, kiedy VNV zaserwowali parę staroci typu "Chrom", czy "Legion", atmosfera w Pulpie zrobiła się bardzo gorąca. W między czasie koncert rozkręcał się na całego, publika miała niezły ubaw. A szczególnie z tego jak nawijał Ronan - całkiem dobrze władając przy tym niemieckim. Opowiadał co mu ślina na język przyniosła, aż wreszcie zjechał na temat piłki nożnej. Głośno zastanawiał się jakiemu to klubowi kibicują zebrani w Duisburgu. A że nazjeżdżała się publika z różnych zakątków Niemiec to i trochę się tych klubów nazbierało, oczywiście i fanów Schalke 04 też nie zabrakło...

Sceniczna prezentacja Ronana robi niesamowite wrażenie, jest on nośnikiem emocji i energii. A jego głos potrafi zauroczyć i zaintrygować. I mimo, że tym razem środki służące oprawie wizualnej były raczej skromne, to muzycy potrafili to zatuszować swoją spontanicznością i sporym luzem. Po skończonym koncercie fani dość długo wywoływali zespół na ponowne wyjście. Jednakże zanim to nastąpiło i przystąpiono do bisowania, Ronan nie omieszkał strzelić sobie ostatniej pogawędki. „Nawijkę” ma rzeczywiście niesamowitą, ale potrafi to robić w dość zabawny sposób. Tak że nawet rozmowa o jego nowych tenisówkach nabrała ciekawego wymiaru...

VNV Nation wyszli jeszcze dwa razy, by zagrać trzy numery. Co prawda zdesperowana publiczność domagała się więcej, ale kawałkiem "Beloved" definitywnie zakończyli swój występ w Duisburgu. To był przyzwoity koncert, o którym można napisać prawie same superlatywy, prawie bo zabrakło mi w repertuarze paru kawałków, które chciałem usłyszeć. Ale co się odwlecze, to nie uciecze - a więc może następnym razem...

Tekst i foto: Crimson
14.04.2007 r.

setlista

01. The Farthest Star
02. Darkangel
03. Testament
04. Descent
05. Chrome
06. Fearless
07. Nemesis
08. Legion
09. Honour 2003
10. Illusion
11. Standing
12. Perpetual
______________
13. Homeward
14. Solitary
______________
15. Beloved