A Tribute to Depeche Mode - Alfa Matrix Re:Covered
2009 Alfa Matrix
CD 1
1. I:Scintilla – I Want It All 5:15
2. Krystal System – Master And Servant 3:48
3. Mesmer's Eyes – Stripped 5:48
4. Leaether Strip – Blasphemous Rumours (Black Edit) 6:00
5. Kant Kino – A Question Of Time 4:23
6. Komor Kommando Feat. J-L De Meyer – John The Revelator 4:26
7. Neikka RPM – Boys Say Go 3:47
8. Acylum vs. HausHetaere – It's No Good 5:09
9. Dunkelwerk – Any Second Now (Voices) 2:49
10. Nebula-H – Photographic 3:33
11. Diffuzion – Sacred 5:44
12. Technoir – Lie To Me 5:09
13. Regenerator – Precious 4:03
14. Komor Kommando – Personal Jesus (Blues Version) 3:32
15. Star Industry – Enjoy The Silence 5:07
16. Klutae – New Dress 5:23
CD 2
1. Schwarzblut – Leave In Silence 4:58
2. Ayria – In Your Room 4:21
3. Seize – Shake The Disease (D!rty House B!tch Mix) 4:19
4. Essence Of Mind – Strangelove 4:11
5. 32Crash – Get The Balance Right 3:06
6. Helalyn Flowers – I Feel You 3:12
7. Tamtrum – Personal Jesus 3:19
8. Inure – Rush 4:45
9. Virgins O.R Pigeons – People Are People 3:16
10. Plastic Noise Experience – World In My Eyes 4:16
11. Psy'Aviah – Stripped 3:18
12. Aiboforcen – Little 15 4:16
13. O.V.N.I. – Never Let Me Down Again 4:23
14. Mind:State – Stories Of Old 3:18
15. Implant – Nothing's Impossible 2:50
16. Leaether Strip – Black Celebration (White Edit) 6:13
Depeche Mode to zespół legenda, jeden z najbardziej wpływowych w światku muzyki elektronicznej i jeden z najczęściej coverowanych. Płyty-hołdy dla DM ukazują się w różnych krajach niemal co roku. Nawet najwierniejsi fani DM mają trudności z ich dokładnym skatalagowaniem. Do tej niezliczonej ilości "tributów" wytwórnia Alfa Matrix dokłada kolejny. Tym razem płyta jest szczególnym hołdem w 20. rocznicę nagrania płyty "Violator". To właśnie dzięki tej płycie Depeche Mode przeszedł do kategorii największych zespołów na świecie. Wcześniej był już bardzo popularny, miał wiernych fanów, ale światowa sława, by nie rzec szaleństwo rozpoczęło się od "Violatora". "Alfa Matrix Re:Covered" nie zawiera jednak wyłącznie coverów z "Violatora" a nawet należałoby napisać, że tych nagrań jest bardzo mało. Na 32 utwory z "Violatora" mamy tylko 4, z czego dwa razy jest "Personal Jesus". Tak naprawdę "Alfa Matrix Re:Covered" jest więc hołdem dla całej twórczości DM.
O wydawnictwie Alfa Matrix na pewno da się powiedzieć jedno. Jest jednorodne stylistycznie. Powinno się też spodobać miłośnikom sceny dark independent. Na płycie słyszymy covery w wykonaniu takich tuzów electro, nagrywających dla Alfa Matrix jak: Sebastian Komor (Zombie Girl, Komor Kommando), Jean Luc Demeyer (Front 242), Claus Larsen (Leaether Strip). Moim zdaniem szczególnie dobrze wypadają covery Leaether Strip - "Black Celebration", "Blasphemous Rumours". Fanom typowo bitowych brzmień do gustu powinny przypaść: 32Crash "Get The Balance Right", Kant Kino "Question Of Time" czy Plastic Noise Experience "World In My Eyes". Płyty słucha się bardzo dobrze. Nie ma monotonii, jest różnorodnie a jednocześnie stylistycznie wszystko do siebie pasuje. Najwięcej coverów pochodzi z wczesnego okresu twórczości DM z lat 1981-1987 ("Photographic", "Get The Balance Right", "Leave In Silence", "Stories Of Old", "Lie To Me", "Master and Servant", "People Are People", "Never Let Me Down Again", "Black Celebration", "Stripped", "Blasphemous Rumours", "Question Of Time", "Any Second Now", "Boys Say Go", "Little 15", "Strangelove", "Shake The Disease", "Sacred", "New Dress"), ale jest też "John the revelator" z przedostatniej płyty DM oraz kilka z "Ultry" i "Songs of Faith of Devotion". Już to rozłożenie akcentów pokazuje, który okres w twórczości DM jest najbardziej lubiany. Zwłaszcza przez reprezentantów sceny dark independent.
Trzeba pochwalić Alfa Matrix za bardzo cenną inicjatywę. Hołdom dla Depeche Mode nigdy dość :) [8/10]
Andrzej Korasiewicz
06.07.2009 r.