Radiohead - Hail to the Thief
2003 Parlophone
1. 2 + 2 = 5 (The Lukewarm.) 3:19
2. Sit Down. Stand Up. (Snakes & Ladders.) 4:19
3. Sail To The Moon. (Brush The Cobwebs Out Of The Sky.) 4:18
4. Backdrifts. (Honeymoon Is Over.) 5:22
5. Go To Sleep. (Little Man Being Erased.) 3:21
6. Where I End And You Begin. (The Sky Is Falling In.) 4:29
7. We Suck Young Blood. (Your Time Is Up.) 4:56
8. The Gloaming. (Softly Open Our Mouths In The Cold.) 3:32
9. There There. (The Boney King Of Nowhere.) 5:23
10. I Will. (No Man's Land.) 1:59
11. A Punchup At A Wedding. (No No No No No No No No.) 4:57
12. Myxomatosis. (Judge, Jury & Executioner.) 3:52
13. Scatterbrain. (As Dead As Leaves.) 3:21
14. A Wolf At The Door. (It Girl. Rag Doll.) 3:23
Któż by przypuszczał, że twórcy dwóch niezwykle słabych brit-popowych płyt - "The Bends", "Pablo Honey" - staną się wręcz ikoną rockowo-elektronicznej progresji. Radiohead przeszedł niesamowitą metamorfozę. Płyta "OK. Computer" wyniosła Brytyjczyków na szczyty popularności. Właściwie w tym momencie zespół mógł wydać cokolwiek, nie bawiąc się w przesadne kombinowanie. Stało się jednak inaczej, Radiohead wydał "Kid A" oraz "Amnesiac", diametralnie zmieniając muzyczne oblicze. Nad całością zaczęła dominować elektronika, wesołe rockowe ballady ustąpiły miejsca melancholijnym suitom. Najnowszy album Brytyjczyków jest z pewnością najbardziej dojrzały muzycznie. Radiohead wspaniale połączył elektronikę z tradycyjnym gitarowym graniem. Na płycie brak "muzycznych wypełniaczy", całość jest niezwykle spójna. Dominuje charakterystyczny, smutny wręcz, refleksyjny klimat. Mamy tutaj przejmujące ballady - "Sail to the moon", "I will" - oraz przebojowe, łatwo wpadające w ucho kawałki - "2+2= 5", "A wolf at the door". W tekstach płyta jest bezpretensjonalnym protestem przeciw wojnie w Iraku. Album pomimo, iż w większości składa się z utworów spokojnych, wcale nie nudzi, przeciwnie. Brytyjczycy nadal mają w sobie wiele muzycznej pasji oraz kreatywności. Potrafią zaskakiwać i nie stoją w miejscu. Z niecierpliwością czekam na kolejną płytę Radiohead, licząc na prawdziwą muzyczna ucztę. [9/10]
Marcin Jarmulski
04.07.2004 r.