Recenzje

Zaobserwuj nas
WESPRZYJ NAS

Wyszukaj recenzję:

Beauty of Gemina, The - Diary of a Lost

The Beauty of Gemina - Diary of a Lost
2007 Monkey

1. Suicide Landscape    3:58
2. One Step To Heaven    4:09
3. Hunters    5:49
4. Kingdoms Of Cancer    4:59
5. Victims Of Love (Qui Tollis)    5:06
6. Forgiveness    5:54
7. Nevertime    4:20
8. Trapped    4:46
9. Monsters In Me    6:30
10. Fight Song    4:29
11. Isle Of Desire    5:53
12. Lovehate    4:54
13. La Rêve De L'infidèle    8:17

“Grew up in this shadowland with a suicide landscape. Where the dark seas are whispering from the edge to the deepest end…”

Tymi słowami zaczyna się singlowy utwór „Suicide Landscape”, a zarazem gotycki debiut roku 2007! Zespół pochodzi ze Szwajcarii, a głównym kompozytorem i zarazem mózgiem zespołu jest Michael Sele. Człowiek niezwykle utalentowany i obdarzony niesamowitym głosem, którego barwa przywodzi na myśl Dawida Bowie, a momentami Alexandra Veljanowa. Oczywiście bezpośrednie porównanie byłoby krzywdzącym uproszczeniem. Odniesienie miało na celu jedynie przybliżenie wam jakości i poziomu wykonawstwa. W warstwie muzycznej dzieje się tu niesamowicie dużo, a płyta wyprodukowana jest perfekcyjnie - dynamicznie, przestrzennie i z niesamowitym „kopem”. Zespół robi wszystko, aby zniewolić i uzależnić słuchacza. Bez wytchnienia żongluje dźwiękami, oscylując na granicy dark wave, goth rocka, EBM i industrialu. Tworząc bardzo oryginalną i przebojową mieszankę wszystkiego, co (moim zdaniem) najlepsze we współczesnej muzyce dark independent. Nie chciałbym się rozpisywać nad każdym utworem z osobna, gdyż każdy jest oddzielna historią, a wszystkie razem mimo różnorodności tworzą niesamowicie spójną całość. Płytę polecam wszystkim entuzjastom mrocznych dźwięków, ze szczególnym uwzględnieniem fanów takich grup jak: Clan of Xymox, Malaise, Deine Lakaien czy Diary of Dreams. Z drobnym zastrzeżeniem - „Diary of a Lost” swą jakością, potencjałem i poziomem bez najmniejszego problemu deklasuje ostatnie dokonania, co najmniej połowy z wyżej wymienionych zespołów. [9/10]

Mariusz Łuniewski [Void]
20.04.2007 r.