Recenzje

Zaobserwuj nas
WESPRZYJ NAS

Wyszukaj recenzję:

Golden Boy & Miss Kittin - Or

Golden Boy & Miss Kittin - Or
2001/2002 Ladomat 2000/Illustrious

1. Autopilot    5:55
2. Kuckucksuhr    6:14
3. Campari Soda    4:48
4. 1234    4:43
5. Rippin Kittin    4:47
6. Nix    6:02
7. It's Good For You To Meet People Like Us    6:42
8. Kopfstand    5:01
 
Najbardziej charyzmatyczna obecnie wokalistka flirtująca z muzyką elektroniczną, tym razem w duecie z Golden Boyem aka Klettermax. Podobno spotkali się w jednym z berlińskich klubów, gdzie Miss Kittin jako dj raczyła publiczność jednym z kawałków ze świeżo wydanego albumu Klattermaxa. Na wspólną kolaborację przyszło nam czekać aż cztery lata. W efekcie powstała płyta efektownie łącząca estetykę elektroclash z motorycznością house i przebojowością pop.

Dla śledzących poprzednie dokonania Miss Kittin to pozornie nic nowego, jednak wielbiciele spragnieni rozedrganych elektrycznych dźwięków, surowych oscylatorów, okraszonych naiwnie bezczelnymi tekstami francuskiej miss, nie powinni być zawiedzeni. Jest tu wszystko czego fanowi spopiałego elektro potrzeba. Nadal bezpruderyjnie, brokat sypie się garściami. Lekkość harmonii umiejętnie miesza się z lekką, niekiedy wyczuwalną schizofrenią brzmieniową. Dobrym przykładem takiego mieszania emocji jest genialny, singlowy "Rippin' Kittin". W kończącym album dziesięciominutowym "Kopfstand" mamy do czynienia z większą ilością eksperymentów brzmieniowych, electro spotyka się z estetyką click czy nawet laptopowym IDM.

Nie jest to rewolucyjny materiał, bo wszystko już gdzieś jakby słyszane. "Or" słucha się jednak wybornie. Piosenkowe perełki w takie jak "Autopilot", "Rippin' Kittin", czy eksperymentujące "Kuckuckshur" to momenty, dla których warto mu poświęcić chwilę. [7/10]

Idiotik
07.02.2003 r.