Suicide - Suicide
1977 Red Star Records
1. Ghost rider
2. Rocket USA
3. Cheree
4. Johnny
5. Girl
6. Frankie Teardrop
7. Che
Pod koniec lat 70. dwóch nowojorskich odszczepieńców ukazało światu, czym naprawdę była nowa fala. Zamiast punkowej anarchii i amatorskiego łomotu zaproponowali wbijający w ziemię, pulsujący rytm analogowych maszyn, jednostajne melodie i pierwotny krzyk, dobywany z samych wnętrzności. Keyboardy obsługiwał Martin Rev, za mikrofonem stał i jęczał Alan Vega. Ta pozornie tylko prosta muzyka była najlepszym w historii podkładem dźwiękowym dla życia w rynsztoku i w mrocznych, niebezpiecznych zaułkach metropolii, zapowiedzią noise'u, industrialu, electro, prymitywnej elektroniki. Debiut Suicide przyniósł takie klasyki, jak "Ghost rider", "Johnny" czy niesamowity, przerażający "Frankie Teardrop" - wrzaski Vegi doprowadzą Was do obłędu. Jeśli komuś black metal czy industrialny noise wydają się szczytem ekstremy, powinien posłuchać naprawdę mocnej i bezlitosnej dla słuchacza muzyki. Rzecz jasna, arcydzieło. [10/10]
Łukasz Wiśniewski
28.12.2003 r.