Converter - Blast Furnace
2000 Ant - Zen

1. Error    7:42
2. Blast Furnace    3:29
3. Be Broken    6:53
4. Flower    5:49
5. Death Time    8:02
6. Resolution    8:24
7. Red Crystal    4:57
8. Unreal    7:12
9. Dust    8:25
10. Itami (Two)    4:03
11. Down Here    4:54

Muzyka Convertera to dźwięki idealne dla mojej głowy. Jedenaście utworów, wgniatających mnie w fotel z betonu. Hałas, brud, zdeformowane brzmienia automatów perkusujnych i ten wszechogarnoający duszny fabryczny klimat. Taka jest ta muzyka. Converter podobnie jak Hypnoskull, czy też Imminent Satrvation należy do grona artystów wykonujących tzw. power noise. Jednakże, o wiele mniej tutaj skojarzeń ze stylistyką techno. Na "Blast Furnace" znajdziemy masę rasowego, industrialnego hałasu. Urywki głosów, transowe długie przemysłowe suity. Od początku płyty towarzyszy nam hałas, ale Scott wie jak zainteresować swoją muzyką słuchacza. Częsta zmiana klimatu, poprzez techno beat, drony i ciągłą pracę "maszyn" powoduje, że taka mieszanka zwala z nóg. Muszę przyznać, iż album ten przez kilka dni nie był wyjmowany z odtwarzacza. Siłą Convertera jest umięjętnosć budowania atmosfery. Jeżeli ktoś chce przez prawie 70 minut popracować sobie w fabryce, poczuć dym wydobywajcy się z komina, niech włączy Convertera. Gorąco polecam. [9/10]

Tomasz Właziński
04.09.2002 r.