Recenzje

Zaobserwuj nas

Wyszukaj recenzję:

Fontaines D.C. - Skinty Fia 

Fontaines D.C. - Skinty Fia 
2022 Partisan Records

1. In Ár gCroíthe Go Deo    5:59
2. Big Shot    4:13
3. How Cold Love Is    3:24
4. Jackie Down The Line    4:01
5. Bloomsday    4:30
6. Roman Holiday    4:28
7. The Couple Across The Way    3:57
8. Skinty Fia    3:55
9. I Love You    5:05
10. Nabokov    5:21

Fontaines D.C. to irlandzka, młoda grupa nawiązująca na trzeciej już swojej płycie do brzmienia wypracowanego przed czterdziestu lata przez nowofalowych buntowników sceny postpunkowej. W przciwieństwie do neo-postpunkowych grup, które wysypały przed dwudziestu laty, nowa fala młodych zespołów takich jak - Fontaines D.C., Idles, Black Midi, Black Country, New Road, Squid - ma do zaprezentowania zdecydowanie więcej. O ile grupy ze starszego pokolenia jak Interpol, próbowały nawiązać raczej do Joy Division a jeśli do Wire, to robiły to mniej udolnie, o tyle nowe pokolenie wyraźnie inspiruje się bardziej esperymentalnymi grupami postpunkowymi. Oczywiście jest to Wire, ale też tacy wykonawcy jak This Heat czy Camberwell Now. I robi to po swojemu, wyrażając własne lęki i emocje. Choć Fontaines D.C. jest znacznie bardziej melodyjny i mniej eksperymentalny niż np. Black Country, New Road. Czuć jednak w tej muzyce szczerość i prawdziwe zaangażowanie. W przypadku Fontaines D.C. muzyka neo-pustpunkowa to jedynie środek do wyrażania swoich niepokojów, a nie cel estetyczny, jak, mam wrażenie, ma to miejsce w przypadku starszych grup w rodzaju Interpol czy Editors. 

Album "Skinty Fia" jest zwarty i nie nuży. Czterdzieści parę minut muzyki słucha się z uwagą i należnym zaangażowaniem. Grupa wciąga słuchacza w swój świat emocji. Z zaprezentowanego materiału da sie też wyłowić bardziej zwracające uwagę utwory. Dla mnie to jest numer trzy na płycie pt. "How Cold Love Is", który jest moim prywatnymi hitem albumu. Motoryczna śpiewo-mowa, transowe prowadzenie rytmiki, chwytliwy refren, to wszystko sprawia, że chcę do niego wracać. Jak zresztą do całej płyty. Pozycja warta polecenia, jedno z bardziej interesujących wydawnictw minionego roku. [8/10]

Andrzej Korasiewicz
18.02.2023 r.