Recenzje

Zaobserwuj nas

Wyszukaj recenzję:

Foxx, John - The Garden

John Foxx - The Garden
1981 Virgin

1. Europe After The Rain    4:00
2. Systems Of Romance    4:03
3. When I Was A Man And You Were A Woman    3:37
4. Dancing Like A Gun    4:12
5. Pater Noster    2:34
6. Night Suit    4:27
7. You Were There    3:52
8. Fusion / Fission    3:50
9. Walk Away    3:54
10. The Garden    7:14

John Foxx po nagraniu zimnej, robotycznej płyty "Metamatic" (1980) [czytaj recenzję >>]  skierował się w roku następnym w stronę klimatów cieplejszych i bardziej romantycznych. Dzięki temu album "The Garden" wpasował się w klimat "new romantic", który w tamtym czasie zainicjowały płyty: "Vienna" [czytaj recenzję >>]  Ultravox i "Visage" Visage [czytaj recenzję >>] . Powodem nagrania bardziej romantycznej muzyki nie była jednak chęć podłączenia się przez Foxxa pod modę "new romantic". Według deklaracji Foxxa jedną z przyczyn zmiany kierunku muzycznego była wizyta we Włoszech, gdzie współpracował z reżyserem Michaelangelo Antonionim nad ścieżką dźwiękową do jego filmu "Identyfikacja kobiety". 

To właśnie ten fakt natchnął Foxxa do użycia w utworze otwierającycym album "Europe After The Rain" dźwięków klasycznych instrumentów: żywej perkusji, akustycznej gitary, pianina a także wykreowania "cieplejszej" atmosfery muzyki. Nagranie ma jednak szybki i dynamiczny bit perkusyjny a fortepian jest raczej ornamentem w tle. Śpiew Foxxa jest miękki i ciepły. Utwór został wydany na singlu, ale nie okazał się hitem, bo dotarł zaledwie do 40. miejsca brytyjskiej listy przebojów. Mimo wszystko Foxx wykonał tę piosenkę w brytyjskim programie telewizyjnym "Top of the Pops", który był wtedy miejscem, w którym występują największe, albo wschodzące gwiazdy brytyjskiej muzyki pop. 

W okresie, gdy Foxx nagrywał "The Garden" podróżował po Anglii zwiedzając i robiąc zdjęcia krajobrazów i napotkanej architektury, w tym kościołów. Wykonane fotografie znalazły się później w albumie "The Garden" a atmosfera, którą wchłonął Foxx również przełożyła się na klimat a nawet sam tytuł płyty. W wywiadzie dla Bruce'a Eldera w australijskim radiu Triple, Foxx w 1981 roku powiedział: "„Ogród” wydawał się całkiem dobrą metaforą, ponieważ znalazłem wiele zarośniętych ogrodów, a także okazałych budynków, które popadły w ruinę, ale wydały mi się o wiele piękniejsze niż w pierwotnym stanie”. 

Wpływ na tematykę płyty miało też katolickie wychowanie Johna Foxxa i jego kontakt w latach dziecięcych z mszą łacińską i chorałem gregoriańskim. Efektem tego jest utwór „Pater Noster”, który jest Modlitwą Pańską zaśpiewaną po łacinie w synth-popowym i silnie zrytmizowanym anturażu.

Płyta jest też łącznikiem z ostatnim albumem Johna Foxxa z Ultravox pt. "Systems Of Romance" (1978) [czytaj recenzję >>] . Drugi utwór na "The Garden" nie tylko nosi tytuł taki, jak album Ultravox, ale jest też kompozycją nagraną w okresie jej powstania, która nie znalazła się na tamtej płycie. Podczas nagrywania "The Garden" na gitarze zagrał Robin Simon, gitarzysta Ultravox z czasów "Systems Of Romance", z którym Foxx współpracował również w poźniejszym okresie.

W utworze "Night Suit", który otwiera stronę B płyty winylowej zagrał Gareth Jones, który dobrze kojarzy się przede wszystkim sympatykom Depeche Mode. Oprócz Foxxa najważniejszym instrumentalistą na płycie jest muzyk i reżyser filmowy Duncan Bridgeman, który grał na części tych samych instrumentów co Foxx, ale także obsługiwał sekwencer, instrumenty perkusyjne i bas. 

Te wszystkie powiązania Foxxa, o których wspominam wyżej i goście, którzy brali udział w nagraniu płyty lub na nią wpłynęli, świadczą o tym, że John Foxx miał w 1981 roku silną pozycję w brytyjskim świecie pop. Mimo że nie osiągnął takiego sukcesu komercyjnego jak Ultravox, Visage czy kolejni wykonawcy, którzy wypłynęli na fali sukcesu "nowych romantyków", to Foxx był wówczas uznany za czołowego przedstawiciela futurystycznego popu. 

"The Garden" sprzedawał się nieznacznie gorzej niż "Metamatic", docierając do 24. miejsca brytyjskiej listy najlepiej sprzedających się albumów. Wspomniany już singiel "Europe After the Rain" osiąnął 40. miejsce na liście singli a drugi singiel "Dancing Like a Gun" nie został odnotowany nawet w pierwszej setce UK Singles Chart. Choć płyta nie odniosła sukcesu komercyjnego, ani nie okazała się szczególnie wpływowa, to za sprawą Tomasza Beksińskiego stała się klasykiem w Polsce. Beksiński w swojej audycji "Romantycy muzyki rockowej" uznał ją za absolutny kanon "new romantic" i jeszcze długo potem za taki uważał.

Po otwierającym album "Europe After The Rain" jest post-ultravoksowy "Systems Of Romance", który ma charakter nowofalowy. Słyszymy tutaj szybką, dynamiczną perkusję, powracają gitarę Robina Simona a od drugiej minuty rozległe akordy syntezatorowe. Śpiew Foxxa jest miękki, ale dynamiczny. W "When I Was A Man And You Were A Woman" słychać bardziej syntetyczny bit perkusyjny, delikatne pasaże syntezatorowe w tle, urozmaicone bardziej wyrazistymi, nieco złowrogimi akordami syntezatorowymi oraz wyraźną grę na gitarze. Śpiew Foxxa jest pewny i zdecydowany, dostosowując się tym do dużej dynamiki nagrania.

"Dancing Like A Gun" jest znowu nagraniem szybkim o wręcz punkowej werwie. Refren jest chwytliwy, a dynamiczny bit perkusyjny "zabudowany" wieloma różnorodnymi, wyrazistymi akordami syntezatorowymi, zarówno tymi wysokimi, melodyjnymi, ale i tymi bardziej basowymi, świdrującymi. Wyraźnie słychać też riffy gitarowe. "Pater Noster", choć oparty jest o łaciński tekst "Ojcze nasz", to utwór nie traci dotychczasowej energii, która dominuje na płycie. Instrumentalnie dominuje miarowy, syntetyczny bit perkusyjny, w tle słychać łagodniejsze, ale krótko cięte akordy syntezatorowe, czasami urozmaicone bardziej przestrzennymi i basowymi.

"Night Suit" to w końcu utwór trochę wolniejszy, ale z nadal energetycznym śpiewem Foxxa, wyraźnymi riffami gitarowymi Simona i skromniejszymi akordami syntezatorowymi, które słychać w formie rozgległego tła syntetycznego, które staje sie wyraźniejsze w drugiej części nagrania. "You Were There" to ponownie utwór o intensywnej, wręcz punkowej dynamice z wiodącym riffem gitarowym, który jest łagodzony delikatnym akordem fortepianowym powracającym co jakiś czas. Nagranie ma chwytliwy refren i ponownie rozległe pasaże syntezatorowe w tle, ale dominujący przez większość nagrania jest niemal hard rockowy riff gitarowy, łagodzony coraz bardziej donioślejszymi partiami fortepianowymi. Co jakiś czas pojawia się też odgłos basowego efektu syntetycznego.

"Fusion / Fission" zaczyna się od bardziej eksperymentalnych odgłosów syntetycznych i basowych, w które szybko wchodzi dynamiczny bit perkusyjny i energiczny śpiew Foxxa. Znowu słychać wyrazisty riff gitary elektrycznej, który w połowie nagrania przez chwilę przejmuje nawet kontrolę nad nim. Po chwili wchodzi jednak przestrzenny akord syntezatorowy, uzupełniony drugą warstwą syntezatorową, która dominuje w końcu utworu. Równie dynamicznym nagraniem jest "Walk Away", który od początku napędzony jest przez szybki rytm perkusyjny, na który jedynie w tle nakłada się rozgległa partia syntezatorowa oraz wyrazisty akord fortepianowy. Dochodzą też kolejne warstwy syntezatorowe a także szybki, dynamiczny śpiew Foxxa, którego głos tylko czasami jest niższy i cieplejszy. W połowie nagrania słyszymy wyrazisty, dominujący, świdrujący, basowy akord syntezatorowy, który rozwarstwia się na wyższe tony. Refren jest chwytliwy i zachęcający do nucenia.

W finale mamy tytułowy, monumentalny "The Garden", który w końcu wydaje się zgodny z romantycznym przesłaniem płyty. We wcześniejszych utworach przeważała nowofalowo-punkowa dynamika i spory udział ostrych riffów gitarowych. W "The Garden" jest wyciszenie, spokój, romantyzm, w tle gdzieś pobrzmiewa śpiew ptaków a Foxx śpiewa spokojniej, choć nieco szorstko. Nagranie pozbawione jest wyraźnego, równomiernego bitu perkusyjnego. Dominują rozgległe partie syntezatorowe o różnorodnym natężeniu, na które nałożone są inne warstwy i dźwięki syntetyczne. Utwór jest najdłuższy na płycie, trwa ponad siedem minut i wieńczy "The Garden". Kompozycja jest głęboko emocjonalna i poruszająca, jednocześnie odstaje od wcześniejszych nagrań z "The Garden", jakby nie pasując do całości.

Reedycje kompaktowe zawierają wiele utworów dodatkowych. Są to m.in. "Swimmer 1" i "Swimmer 2" pochodzące ze strony B singla i maksisingla "Dancing Like A Gun", jest "This Jungle", strona B singla "Europe After the Rain". Oprócz tego jest singiel "Miles Away", który ukazał się między wydaniem "Metamatic" a "The Garden" i nie znalazł się na żadnym regularnym albumie Foxxa. "A Long Time"  to strona B singla "Miles Away". W pierwszej edycji kompaktowej płyty z 1993 roku znalazło się kilka utworów z okresu nagrywania "The Golden Section", które nie ukazały się na tym albumie. W obszernej edycji  2008 roku, zawierającej dodatowy dysk bonusowy mamy też utwory „Swimmer III” i „Swimmer IV”, które w 1983 roku znalazły się na kasecie wydanej przez firmę Touch.

"The Garden" to świetny album, ale z perspektywy czasu uważam, że Beksiński nadał mu nadmierne znaczenie. Mimo wszystkich zalet nie jest aż tak znaczącą płytą jak moim zdaniem np. "Vienna" Ultravox. To nie zmienia faktu, że nadal zasługuje na uwagę, a dla sympatyków nowej fali i synth-popu z przełomu lat 70. i 80. to pozycja obowiązkowa. [9.5/10]

Andrzej Korasiewicz
30.05.2024 r.