Moan - Endemia
2004 Soulworm
1. Incubation / Disperse 10:00
2. Drowned In Weakness 5:05
3. Disconnected 7:35
4. Concussion 2:51
5. Outdoors 7:08
6. Stigmatized 4:10
7. Anxiety 4:30
8. Abuse 9:26
9. Deadline 6:17
Naprawdę ciężko mi pisać o kolejnych wydawnictwach Rafała. Z każdą następną płytą, pomimo tego, iż nie następuje w muzyce Moan jakaś totalna rewolucja - choć nie o nią przecież chodzi - mamy do czynienia z dziełem totalnym, zawsze z dźwiękami o najwyższej jakości. Najnowszy album wydany przez Soulworm w formie DVD Boxu, po raz kolejny prezentuje nam postprzemysłowe światy. Śmiem twierdzić, iż "Endemia" jest najbardziej "psycho", cokolwiek to znaczy. Muzyczna zawartość płyty to wyprawa w świat nie tyle industrialny, co w świat koszmaru sennego, którego akcja rozgrywa się na terenach fabrycznych. Pieczołowitość z jaką Moan "klei" dźwięki i dbałość o produkcje powoduje, iż płyty słucha się z prawdziwą przyjemnością. Otrzymujemy dziewięć utworów i 57 minut jazdy bez trzymanki po bocznicach kolejowych wózkiem inwalidzkim. Utwór osiem na płycie pt. "Abuse", to już prawdziwa symfonia industrialna. Klimat jakby żywcem przeniesiony z w/w bocznicy. Brawo i jeszcze raz brawo. Muzyka Moan jest dla mnie dokładnym przedstawieniem moich "industrialnych" wizji. Według mnie Moan to "number 1 in Poland". [10/10]
Tomasz Właziński
23.05.2004 r.