Recenzje

Zaobserwuj nas

Wyszukaj recenzję:

Plastikman - Musik

Plastikman - Musik
1994 NovaMute

1. Konception    8:11
2. Plastique    13:03
3. Kriket    5:38
4. Fuk    5:05
5. Outbak    5:10
6. Ethnik    9:05
7. Plasmatik    5:23
8. Goo    2:00
9. Marbles    11:07
10. Lasttrak    8:22

Richie Hawtin to postać bardzo zasłużona dla sceny techno, a w szczególności dla minimal techno. Twórczość R.Hawtina sięga końca lat 80.. Na początku lat 90. dał wyraz fascynacji hardcore techno, ale szybko zrezygnował z tego stylu. Sytuacja się odmieniła, kiedy jeden z utworów Hawtina pojawił sie na kompilacji WARP "Artifficial Inteligence" w 1992 roku. Od tego momentu można już mówić o inteligentnym techno. I właśnie tą drogą zaczął podążać Hawtin. Jako Plastikman, przedstawił na swoich płytach materiał mocno oszczędny w dźwięki, ale za to bardzo intensywny. Album "Musik", na zawartość którego składa się dziesięć kompozycji, prezentuje właśnie taki styl grania Hawtina. "Musik", jak i inne albumy Plastimana, to przede wszystkim eksploatacja Rolanda TB 303 i automatu perkusyjnego. Dziesięć kompozycji, które między innymi ujawniają fascynację electro ("Pastique"), czy też już muzyką elektroniczną, w tradycyjnym pojmowaniu ("Merbles") oddziaływuje na słuchacza swoją transowością i klimatem sennego koszmaru. W niektórych utworach, jak "Kriket", Plastikman wykorzystuje automat perkusyjny przepuszczony przez różne efekty. Płyta "Musik" ze względu na dość oszczędne środki wydaje się być monotonna, ale tak nie jest. Album wręcz pochłania słuchacza swymi psychoaktywnymi dźwiękami i "kwasowością" TB 303. Album dla każdego złaknionego atmosfery kliniki psychiatrycznej.

Tomasz Właziński
13.05.2002 r.