Recenzje

Zaobserwuj nas

Wyszukaj recenzję:

Potty Umbrella - All You Know Is Wrong

Potty Umbrella - All You Know Is Wrong
2006 Post Post/Rockers Publishing

1. Message  
2. Once upon a time  
3. Perfect place  
4. Brand new lies  
5. Nymh's song  
6. Love song  
7. Crickets  
8. Cup of tea  
9. Boomerang  
10. Crazy car  

Potty Umbrella to projekt, który powstał w 2003 r., początkowo jako poboczna działalność muzyków wcześniej grających w zespołach Something Like Elvis i Tissura Ani. Na początku zespół nazwał się Electric Blues Mutants. Szybko jednak muzycy doszli do wniosku, że chcą się nazywać Potty Umbrella i chcą poświęcić grupie więcej uwagi. W kwietniu 2005 r. rozpoczęli nagrywać materiał na debiutancki album, który ostatecznie ujrzał światło dzienne w 2006 roku. Jak sami muzycy przyznają, nagrania powstawały "w różnych miejscach i okolicznościach - w Bydgoszczy, Szubinie, Londynie, Swarzędzu. Wiosną, latem, jesienią i zimą". Na pewno trochę tej różnorodności słychać na płycie. Album "All You Know Is Wrong" to jednak przede wszystkim swobodne wariacje postrockowo-jazzowe utrzymane nieco w poetyce znanej z twórczości Something Like Elvis, ale także Pogodno. Nie jest to może płyta wybitna i szczególnie odkrywcza, ale słychać, że panowie bawią się muzyką i dobrze ją czują.

Potty Umbrella nie odgrywa od niechcenia kolejnych numerów, ale chce tworzyć coś, co będzie w stanie zainteresować bardziej wymagającego słuchacza. To nie jest muzyka dla poszukiwaczy rockowego czadu, albo muzycznej łatwizny. Na płycie "All You Know Is Wrong" odnajdą coś dla siebie ci, którzy utożsamiają się z szeroko rozumianą tradycją polskiego grania postpunkowo-alternatywnego, ale tacy, którzy już dawno wyszli ze schematu "zwrotka, refren, trzy akordy i trochę czadu". Potty Umbrella tworzy dla tych, którzy w między czasie skręcili w stronę rozimprowizowanego jazzu, którzy szukają wartości w nowej muzyce postrockowej i  nowoelektronicznej. Na płycie Potty Umbrella wszystkie te elementy są wymieszane niczym w wielkim kotle. Trzeba przyznać, że proporcje są dobrze dobrane, choć czegoś mi jednak brakuje. Jakiegoś trudnego do określenia błysku. Ale może tylko ja go nie słyszę? Dlatego warto spróbować dania serwowanego przez Potty Umbrella. [7/10]

Andrzej Korasiewicz
09.07.2006 r.