Recenzje

Zaobserwuj nas
WESPRZYJ NAS

Wyszukaj recenzję:

Seabound - Double-Crosser

Seabound - Double-Crosser
2006 Vision Music

1. Scorch The Ground (Version)    4:16
2. The Promise    5:46
3, Doubleplusungood    4:01
4. Sapphire    4:05
5. Domination    4:55
6. Every Last Grain    2:06
7. Castaway    5:52
8. October Song    3:51
9. Traitor (Extended)    6:37
10. Breathe    8:15

"Double-Crosser", czyli trzecia odsłona muzyki Seabound - zespołu, który był chyba pierwszą grupą electro pop z nalepką "future pop" na płytach, a jednocześnie sztandarowym dowodem na istnienie tego nurtu. Po kilku latach funkcjonowania terminu, czas na jego weryfikacje. Weryfikację nazwy gatunku i wartości Seabound, który inspirując się m.in. VNV Nation rozpoczął to całe zamieszanie. Jak się sytuacja prezentuje dzisiaj? Termin "future pop" jest już niemal nieużywany do określenie muzyki nowych grup synth pop. Nie wiem, czy ktoś obwieścił, że "future pop is dead", ale w mojej głowie stało się to jakieś 2-3 lata temu. Jeśli można powiedzieć, że future pop odszedł do lamusa, to nie da się tak napisac o muzyce Seabound. Na "Double-Crosser" znajdujemy nowoczesny electro pop, zakorzeniony w tradycji Kraftwerk, Depeche Mode i korzystający z doświadczeń Electronic Body Music. To nie jest prymitywny synth pop. "Double-Crosser" to muzyka wysublimowana, pełna smaczków i niuansów. Jednocześnie jest to płyta na wskroś taneczna i dynamiczna. Jeśli ktoś ma wątpliwości czy ktoś gra jeszcze dzisiaj nowoczesny synth pop, to płyta Seabound powinna je rozwiać. [8/10]

Andrzej Korasiewicz
19.12.2006 r.