Recenzje

Zaobserwuj nas
WESPRZYJ NAS

Wyszukaj recenzję:

Spectra*Paris - Retromachine Betty

Spectra*Paris - Retromachine Betty
2017 Dependent

1. Starbubbles    3:39
2. Alice (Geistersterne)    4:32
3. Ludovico Technique    4:01
4. Machinedream    3:41
5. Universal    4:16
6. Lux Industries    5:19
7. You Really Got Me    4:28
8. Metrolynx    5:18
9. E-Girl Song    5:10
10. E-Kitsch Souvenir Of Italy    3:33

Płyta „Retromachine Betty” to dobra propozycja na ostatki karnawału, bo jest w niej dużo zabawy i maskarada oraz sporo słodyczy. Tytułowa „Retromachine Betty” to syntetyczne, retrofuturystyczne alter ego autorki projektu „Spectra*Paris” Eleny Alice Fossi. Najpierw jednak wyjaśnię skąd się wzięło. Jeszcze jako nastolatka Fossi założyła zespół La Fille Biasie, który własnym nakładem wydał dwie kasety magnetofonowe ze swoją twórczością. W 1999 r. weszła w skład grupy Kirlian Camera, ale energii, pomysłów i talentu wystarczyło jej także dla zespołu Siderartica założonego z bratem Andreą Fossi i Andreą Savelli, który wydał dwie płyty długogrające w 2002 i 2004 r. Następnym jej projektem stała się właśnie Spectra*Paris, którą tworzyły obok Eleny trzy panie występujące pod pseudonimami. Pierwszą płytę „Dead Models Society” wydały w 2007 r., dwie następne „License To Kill” i „Christmas Gouls” w 2010 r. Rok wcześniej wystąpiły na festiwalu Castle Party w Bolkowie. Przez następnych kilka lat o Spectra Paris było cicho. Do powstania „Retromachine Betty” przyczyniła się jedna ważna okoliczność, a właściwie osoba. Był nią John Fryer, brytyjski producent muzyczny i inżynier dźwięku, który w 1988 r. wyprodukował płytę „Eclipse (Das Schwarze Denkmal)” zespołu Kirlian Camera, a nawet udzielał się na niej muzycznie. Oczywiście przy tej okazji nie mógł jeszcze poznać ośmioletniej wtedy Eleny Fossi, która miała stać się członkiem zespołu dopiero za dziesięć lat. Dla przypomnienia, John Fryer jako producent i inżynier dźwięku współpracował z takimi zespołami i artystami jak: Fad Gadget, Depeche Mode, Clan Of Xymox, Cocteau Twins i Nine Inch Nails. Tym razem postanowił nagrać pod szyldem Black Needle Noise autorską płytę zatytułowaną „Before The Tears Came” (2016). Do współpracy zaprosił m.in. Elenę Alice Fossi, która zaśpiewała na niej dwie piosenki: „Behind The 4th Door” i „Naughty Girl”. Pod tą drugą podpisała się jako Spectra Paris. 

Najbardziej znaczącym rezultatem współpracy Eleny Alice Fossi i John Fryera stała się właśnie płyta odrodzonej Spectra Paris „Retromachine Betty”. Do autorskiego projektu Fossi dołączył też tajemniczy Hal Bergmann, czyli Angelo Bergamini występujący w robotycznym przebraniu w teledysku do piosenki „Starbubbles”. Główną bohaterkę w barwnej scenografii z tego teledysku możemy zobaczyć na okładce płyty. 

Pierwsza piosenka pt. „Starbubbles” wprowadza słuchacza w nastrój retro-futurystycznej szalonej muzycznej zabawy z cytatem z „Moonlight Shadow” Oldfielda. Kontynuowana jest ona w nie mniej dynamicznej „Alice (Geistersterne)” i w „Ludovico Tecnique” z elektroniką – jak mówi sama Fossi – kojarzącą się z odrobiną brokatowego blasku. Tempo zwalnia w piosence „Machine Dream” zbliżonej klimatem do płyty „Felt Mountain” zespołu Goldfrapp z. W „Universal” Elenę Alice Fossi wspomógł Elvio Moratto (włoski kompozytor, producent i didżej), nadając piątej piosence charakter tanecznego hitu. W szóstej „Lux Industries” atmosfera staje się poważniejsza i chociaż melodia jest wciąż urzekająca, powiedziałbym nawet z jakąś wschodnią nutą, to piosenka ta stanowi łącznik z twórczością Kirlian Camera. Prawie niezmieniona pojawiła się cztery lata później na płycie tej grupy „Cold Pills”. Zabawa powraca wraz z coverem rockandrollowego hitu „You Really Got Me” z 1962 r. zespołu The Kinks oczywiście w wersji elektronicznej. Ósma, „Metrolynx” to solidny kawałek electropopu. W dziewiątej „E-Girl Song” usłyszymy oprócz jak zwykle chwytliwej melodii także pauzy i załamujące się bity, niczym w szalonej cybernetycznej grze. I na koniec kolejne przymrużenie oka w postaci „E-Kitsch Souvenir Of Italy”. To fragment arii „Una Furtiva Lagrima” z opery „L’Elisir D’Amore” Gaetana Donizettiego, napisanej około 1830 r. i wykonanej za pomocą syntetycznego dźwięku. Według Eleny Alice Fossi to hołd dla Wendy Carlos, amerykańskiej kompozytorki znanej  m.in. z adaptacji dzieł muzyki klasycznej na instrumenty elektroniczne.

„Retromachine Betty” to płyta, do której słuchania potrzeba odpowiedniego nastroju, ale znajdą się zapewne i tacy, którym ta radosna, nieco eklektyczna muzyka nastrój poprawi. Inteligencja i poczucie humoru autorki są w stanie wciągnąć słuchacza do tej nieco zwariowanej muzycznej zabawy z odrobiną nostalgii za elektronicznymi gadżetami i muzyką lat 80. Nie byłaby ona także tak udana gdyby autorka nie była tak dobrą wokalistką. Dodam, że ta nostalgia jest tym na co Fossi i Bergamini nie pozwalają sobie zazwyczaj w Kirlian Camera. Płytę wydała niemiecka wytwórnia Dependent. Od 2017 r. czyli od „Retromachine Betty” nakładem jej ukazują się wszystkie płyty Spectra Paris i Kirlian Camera. [7/10]

Krzysztof Moskal
25.02.2025 r.