Recenzje

Zaobserwuj nas
WESPRZYJ NAS

Wyszukaj recenzję:

Ultravox - Extended

Ultravox - Extended
2018 Chrysalis

CD 1

1. All Stood Still (Extended Version)    5:05
2. I Never Wanted To Begin (Extended Version)    6:17
3. Reap The Wild Wind (Extended Version)    4:43
4. We Came To Dance (Unedited Extended Version)    7:58
5. One Small Day (Special Re-Mix)    7:49
6. One Small Day (Special Re-Mix Extra)    8:31
7. White China (Special Re-Mix)    8:22
8. Dancing With Tears In My Eyes (Special Re-Mix)    10:01
9. Dancing With Tears In My Eyes (US Extended Re-Mix)    7:41
10. One Small Day (US Club Version)    7:43

CD 2

1. Lament (Extended Mix)    8:01
2. Heart Of The Country (Special Re-Mix)    11:03
3. Love's Great Adventure (Extended Version)    5:41
4. One Small Day (Final Mix)    7:36
5. Serenade (Special Re-Mix)    6:03
6. Same Old Story (Extended Version)    6:58
7. All Fall Down (Extended Version)    7:40
8. Brilliant (Blank & Jones Extended Remix)    7:02
9. Brilliant (Blank & Jones Club Mix)    6:33
10. Brilliant (Blank & Jones U.S. Club Mix)    6:49

Jeśli już wszystkie płyty Ultravox znacie na pamięć a nadal pragniecie przesłuchać coś nie aż tak bardzo osłuchanego, pozostaje szukać wśród płyt typu "Ultravox Rare!" lub rozszerzonych wydań zawierających nagrania koncertowe i wydłużone. Naprzeciw tym poszukiwaniom wychodzi również wydawnictwo "Extended" z 2018 roku, które jest następcą płyty "Ultravox Extended" z 1998 roku. Wbrew pozorom to nie jest reedycja poprzedniego albumu, ale nowa płyta, na której znajduje się nowa lista utworów zawierająca znacznie więcej niż na poprzedniku. 

"Ultravox Extended" (1998) zbierało dziesięć miksów i wydłużonych wersji klasycznych utworów Ultrovox z czasów Midge Ure'a, znanych wcześniej przede wszystkim z winylowych maksisingli. Na "Extended" (2018) mamy wszystkie te utwory oraz dodatkowo również inne, które nie ukazały się na CD w 1998 roku a także nowe miksy do nagrań z "Brilliant". W sumie zamiast dziesięciu kompozycji na jednym dysku CD, otrzymujemy dwadzieścia na dwóch dyskach.

Wszystkie utwory pochodzą z czasów, gdy liderem zespołu był Midge Ure. Najwięcej miksów jest z okresu płyty "Lament" (1984) [czytaj recenzję >>] , bo aż dziewięć, w tym cztery wersje "One Small Day", co może wydawać się małą przesadą. Ale skoro powstały to dlaczego nie umieścić ich w jednym miejscu na wydawnictwie poświęconym miksom? Bardzo dobrze, że zebrano te wszystkie wersje i wydano na jednym albumie. Trochę szkoda, że zespół tak późno wziął się za tworzenie remiksów. Wtedy jednak zwyczajnie to nie było praktykowane. Ultravox i tak był jednym z pierwszych wykonawców, który zaczął robić wersje "extended". Z tego powodu z albumu "Vienna" (1980) [czytaj recenzję >>]  mamy zaledwie jedną wydłużoną wersję "All Stood Still", a z czasu "Rage in Eden" (1981) [czytaj recenzję >>]  wydłużoną wersję "I Never Wanted to Begin". Ten utwór był pierwotnie stroną B singla "The Thin Wall" a jego wydłużona wersja wraz z regularną stanowiła integralną część kompaktowej edycji "Rage in Eden". Z "Quartet" (1982) [czytaj recenzję >>]  mamy trzy utwory w wydłużonych wersjach: "Reap The Wild Wind", "We Came To Dance" i "Serenade". "Reap The Wild Wind" i "We Came To Dance" pochodzą z winylowych maksisingli z okresu wydania płyty a "Serenade" ukazał się na dodatkowym krążku dołączony do „The Collection” (1984). Z tego samego wydawnictwa oraz winylowego maksisingla "Love's Great Adventure" pochodzi wydłużona wersja tego utworu.

Z okresu albumu "U-Vox" (1986) [czytaj recenzję >>]  mamy wydłużone wersje "Same Old Story" i "All Fall Down". Obie ukazały się na winylowych maksisinglach w 1986 roku. Na "Extended" (2018) znajdziemy też dwa amerykańskie miksy z 1984 roku: "Dancing With Tears In My Eyes [extended]" i "One Small Day [club version]", które wcześniej nie były wznawiane aż do czasu ukazania się tego wydawnictwa. To najprawdopodobniej największa zaleta "Extended". Są tutaj też trzy miksy tytułowego utworu z płyty "Brilliant" (2012) [czytaj recenzję >>]  autorstwa duetu producenckiego Blank & Jones. Ale umieszczenie ich na wydawnictwie zaletą nie nazwę. Nie podobają mi się te miksy i moim zdaniem nie oddają ducha muzyki Ultravox, nie podkreślają jej zalet, a raczej masakrują muzykę w duchu tandetnej współczesnej muzyki klubowej. Najbardziej znośna jest wersja pierwsza "Brilliant (Blank & Jones Extended Remix)". Kolejne dwie, to już męcząca klubowa sieczka. Oczywiście ocena miksów to zawsze kwestia czysto indywidualna. Jednemu podoba się to, co drugiemu całkiem się nie podoba. Działalność Blank & Jones należy w moim przypadku do kategorii "nie podoba się".

Z innych minusów płyty trzeba wymienić niezbyt zachęcającą okładkę. Mimo paru wad, "Extended" to dla sympatyków Ultravox pozycja obowiązkowa. 

Andrzej Korasiewicz
31.07.2024 r.